Spisu treści:
Coraz częściej spotyka się marki, które odnawiają swoje terminale w bardzo krótkim czasie, nawet w ciągu tego samego roku. Widzieliśmy to od kilku sezonów na telefonach OnePlus (OnePlus 7T jest jego ostatnim i wątpliwym wkładem) oraz w tym roku w średniej półce Samsunga (z nowymi Samsungami Galaxy A30s i A50s). Czy te renowacje przynoszą korzyści w tak krótkim okresie, czy wręcz przeciwnie, czy mogą spowodować efekt odbicia i zmęczyć użytkownika? Do tej debaty musimy zintegrować nowego uczestnika, Xiaomi. Brakowało chińskiej marki, aby rozpocząć odnowienie jednego ze swoich najnowszych telefonów komórkowych, Redmi Note 8 Pro i dołączyć do tego nowego trendu. Jego nazwa to Redmi Note 8T.
Czy Snapdragon powróci do serii Redmi?
Redmi Note 8 Pro to telefon komórkowy z bardzo interesującymi funkcjami i dość przystępną ceną, która jednak pozostawiła wielu ze złym smakiem w ustach. W tym modelu marka zdecydowała się na zaimplementowanie procesora Mediatek zamiast zwykłego i zawsze wydajnego Snapdragona. Co jest „złego” w procesorze Mediatek w porównaniu ze Snapdragonem? W tym wydaniu staramy się rzucić nieco światła na sprawę, ponieważ jest całkiem jasne, że w razie wątpliwości, czy kupić terminal z Mediatkiem, czy Snapdragonem, zawsze stawiamy na drugi.
Cóż, wydaje się, że fani Xiaomi zostali wysłuchani, a marka zakłada, że Snapdragon to plus jakości, skoro w odświeżonej wersji Redmi Note 8 znaleźlibyśmy Snapdragona 730G, maszynę o wydajności graficznej lepszej o 15% do Snapdragona 730, który widzieliśmy w innych terminalach Xiaomi z literą T w nazwie (witaj, Xiaomi Mi 9T). Ten procesor obsługiwałby czujniki fotograficzne do 192 megapikseli i koncentruje się na terminalach, które zapewnią klatce piersiowej wydajność w grach wideo. Nie bez powodu litera G, która towarzyszy nazwie podmiotu przetwarzającego, odpowiada słowu „Gaming” (gra).
Oczywiście nic z tego nie zostało jeszcze potwierdzone i wszystko musi pozostać spekulacyjne. Na bardziej wiarygodne informacje na jego temat będziemy musieli poczekać kilka najbliższych tygodni. To, o czym mamy obszerne informacje, to jego rzekomy poprzednik, Xiaomi Redmi Note 8 Pro.
