Producenci mają jasność co do dwóch rzeczy: opinia publiczna jest zainteresowana telefonami komórkowymi z wyższej półki, ale nadal bardziej pociągają ich ceny z niższej półki średniej. Zatem połączenie jest pozornie jasne: zaproponuj urządzenie, które jest bliskie cechom flagowca, ale dopasowując propozycję maksymalnie do kieszeni klienta. I to jest właśnie to, po co WIKO Cink Five pojawia się na stole. Firmie odpowiedzialnej za ten zespół udało się odnotować świetne wyniki sprzedaży poza naszymi granicami zgodnie z tym założeniem, a teraz lądują w naszym kraju, aby sprawdzić, czy krajowa opinia publiczna jest również zainteresowana posiadaniem najlepszego telefonu komórkowego z Androidem za cenę 200 euro.
Pod względem wydajności to, co widzimy w tym WIKO Cink Five, to komputer z pięciocalowym ekranem i czterordzeniowym procesorem współpracującym z Androidem 4.1 Jelly Bean. To ma dwie kamery osiem i dwa megapikseli i pozwala na umieszczenie na parę kart SIM. Ma jeden GB pamięci RAM i cztery GB pojemności, którą można rozszerzyć o dodatkowe 32 GB za pomocą karty microSD. Nie brakuje w nim regulacyjnych sensorów Wi-Fi, 3G, Bluetooth oraz klasycznego portu microSD. Osiąga również doskonałe poziomy autonomii.
Przeczytaj wszystko o WIKO Cink Five
