Do tej pory wirusy atakowały ludzi i komputery. Kto miał nam powiedzieć, że pewnego dnia to telefony komórkowe będą cierpieć z powodu tych okropnych chorób cyfrowych. Cóż, w dobie inteligentnych telefonów komórkowych cyberprzestępcy są na porządku dziennym. Ostatni atak na rekord miał miejsce w Chinach i jest skierowany do użytkowników terminali z systemem Android, jeden z systemów operacyjnych większością po Symbian. Mamy na myśli trojana o nazwie Geinimi. Zagrożeni są mniej ostrożni użytkownicy.
Jak powiedzieliśmy, trojan Geinimi pojawił się na wschodnim terytorium. Szczególnie w Chinach. Wiadomo, że miałoby to wpływ tylko i wyłącznie na użytkowników telefonów komórkowych z systemem Android i że jego ostatecznym celem byłoby pozyskanie danych osobowych, które mogą być przechowywane na samym urządzeniu. W ten sposób przestępcy mogli uzyskać dostęp do kont bankowych swoich ofiar, prowadząc do kradzieży na różną skalę. Znana firma antywirusowa Lookout Mobile Security wyjaśniła, że trojan jest zdolny do odbierania poleceń ze zdalnego serwera w celu kontrolowania telefonu.
A jaki jest prawdziwy problem? Takie zdarzenia mają miejsce podczas pobierania treści lub aplikacji z nieoficjalnych witryn. W tym przypadku zainfekowanymi użytkownikami są ci, którzy pobrali pliki ze znanej chińskiej strony internetowej z udanymi aplikacjami. Użytkownicy pobierający aplikacje z oficjalnego Android Market nie mają żadnych problemów. Nie możemy zapominać, że ważne jest, aby zawsze mieć dostęp do aplikacji, które Google oferuje nam bezpośrednio, aby uniknąć tego typu incydentów. Na razie w Europie nie wykryto zagrożenia o podobnych cechach.
Zdjęcia: laihiu, niallkennedy
Inne wiadomości na temat… Androida, złośliwego oprogramowania
