W tym roku Samsung całkowicie odnowił swój katalog ze średniej półki o urządzenia z nowej rodziny Galaxy A. Oczekuje się, że w przyszłym roku będzie się rozwijał o kolejne modele. W rzeczywistości firma właśnie potwierdziła istnienie dwóch nadchodzących telefonów z tej serii: Galaxy A91 i Galaxy A90 5G. Oba pojawiły się na stronie Samsunga na Węgrzech, chociaż jak dotąd z bardzo małą liczbą szczegółów na poziomie funkcji.
Z niewielkich danych, które są do tej pory znane, nowy Samsung Galaxy A91 miałby obsługiwać prędkości ładowania 45 W, podczas gdy A90 5G miałby obsługiwać szybkie ładowanie 25 W. Obecnie jedynym urządzeniem tej firmy, które obsługuje szybkie ładowanie 45W, jest Galaxy Note 10+ (i jego wariant 5G). Ta nowa technologia pozwala na naładowanie terminala w kilka minut, chociaż ładowarkę trzeba dokupić osobno, ponieważ ta dołączona do pudełka to ta o mocy 25W, która jest w stanie naładować swój maksymalny akumulator w godzinę i 10 minut.
Galaxy A91 będzie mocnym uderzeniem dla rodziny Galaxy A Samsunga w 2020 roku. Oprócz tego, że jest kompatybilny z tego typu obciążeniami, mówi się, że zawiera cztery aparaty składające się z głównego czujnika o rozdzielczości 108 megapikseli, a następnie 16 megapikseli, 12-megapikselowy teleobiektyw z 5-krotnym zoomem optycznym, a także sensor ToF. Z drugiej strony krążą plotki, że Galaxy A90 5G miałby mieć trzy główne aparaty o rozdzielczości 48 + 8 +5 megapikseli z optyczną stabilizacją obrazu.
Wszystko wskazuje na to, że model ten byłby próbą Samsunga wyprodukowania najtańszego urządzenia 5G na rynku. Niektóre inne plotki twierdzą, że A90 5G będzie mieścił się w procesorze Snapdragon 855, miałby 6,7-calowy panel i ekranowy czujnik odcisków palców, dwie specyfikacje, które dzieliłby z obecnym Samsungiem Galaxy A80. Na razie to jedyne informacje, jakie mamy do zaoferowania. Będziemy bardzo świadomi nowych szczegółów, aby je szybko przekazać.
