Niektóre plotki głoszą, że Samsung Galaxy S10 pojawi się z ekranem podobnym do ekranu Samsunga Galaxy A8s. Oznacza to, że nowy okręt flagowy Korei Południowej miałby zawierać mały otwór w panelu, w którym mieści się przedni czujnik. W ostatnich godzinach poznaliśmy też nowe informacje o tym aparacie, takie jak niektóre z jego głównych funkcji czy możliwą rozdzielczość.
Według źródeł użytkownik mógł uruchomić aparat automatycznie, nawet jeśli telefon był zablokowany, po prostu przesuwając palec z migawki do środka urządzenia. W ten sposób zrobienie selfie byłoby znacznie łatwiejsze i szybsze. Ze swojej strony ten drugi czujnik miałby rozdzielczość 24 megapikseli i aperturę f / 2.0. Do tego wszystkiego trzeba dodać, że ten przedni aparat mógłby mieć otaczający go pierścień LED. Jaki byłby twój cel? Zasadniczo, aby poinformować użytkownika, kiedy aparat jest włączony lub kiedy używane jest rozpoznawanie twarzy. Ponadto może być również używany do śledzenia pozostałego procentu baterii i otrzymywania powiadomień lub wiadomości.
Samsung może odsłonić Samsunga Galaxy S10 w lutym przyszłego roku na targach Mobile World Congress w Barcelonie. Urządzenie nie przyjechałoby samo, zrobiłoby to w parze z dwoma kolejnymi wersjami: Plus i Lite. Standardowa wersja zawierałaby 6,1-calowy panel Super AMOLED o rozdzielczości 2K i proporcjach 19: 9. Wewnątrz znalazłoby się miejsce na procesor Exynos 9820, któremu towarzyszyłoby 6 GB pamięci RAM, a także przestrzeń dyskowa 128, 256 lub 512 GB.
Terminal miałby również zawierać baterię ponad 4000 mAh (z szybkim i bezprzewodowym ładowaniem) i byłby zarządzany przez Android 9 Pie, najnowszą wersję platformy mobilnej Google. Mówi się również o możliwości kompatybilności z sieciami 5G w przyszłości. Bardzo możliwe, że najbardziej podstawowy Galaxy S10 (6 GB + 128 GB miejsca) zaczyna się od 890 euro na zmianę. Spodziewamy się jego premiery w marcu, kilka tygodni po ogłoszeniu go przez firmę na MWC w lutym.
