Spisu treści:
Po kilku tygodniach spokoju w wiadomościach powraca Samsung Galaxy Fold. Po kontrowersjach co do trwałości jego elastycznego ekranu, ostatnie doniesienia koreańskiej gazety Yonhap potwierdzają, że Samsung mógł rozwiązać problemy swojego ekranu w taki sposób, że wprowadzenie urządzenia na rynek było nieuchronne. A jest to, że jak widzieliśmy pod koniec kwietnia, terminal miał problemy związane z oporem panelu. Teraz Samsung mógł rozwiązać ten problem, modyfikując arkusz ochronny pokrywający ekran.
Odejście Samsunga Galaxy Fold może być nieuchronne
O tym poinformowała dziś rano gazeta Yonhap. Najwyraźniej uruchomienie elastycznego telefonu komórkowego Samsunga może być zaplanowane na początek przyszłego miesiąca, co potwierdzają niektóre plotki kilka tygodni temu.
Według tej samej koreańskiej gazety Samsung zintegrowałby ten sam arkusz ochronny, który zakrywał terminal tuż pod ekranem. Mówi się również o zakrywaniu przestrzeni pozostawionych przez wspomniany arkusz w odniesieniu do krawędzi terminala, aby zapobiec przedostawaniu się śladów kurzu i innych rodzajów elementów, które jako całość wpływają na integralność panelu.
Przypomnijmy, że użytkownicy Samsunga zostali ostrzeżeni o znaczeniu arkusza ochronnego. Po nowej aktualizacji wydaje się, że do ochrony ekranu nie będzie potrzebny żaden rodzaj zewnętrznej membrany.
Na razie będziemy musieli poczekać, aż Samsung potwierdzi zmiany wprowadzone w terminalu, a także ewentualną datę wylotu na początku czerwca. W tym sensie premiera Samsunga Galaxy Fold może zbiegać się z premierą Huawei Mate X. Tak czy inaczej, Samsung ogłosił, że każdy użytkownik, który zarezerwował terminal w okresie, w którym został wycofany z rynku, może anulować rezerwację i uzyskanie pełnego zwrotu kwoty zakupu smartfona.
