„Bohater smartfonów. ” W ten sposób jeden z analityków z firmy doradczej IDC odnosi się do Samsunga w wypowiedziach agencji Reuters. I właśnie to południowokoreańska firma mogła zamknąć drugi kwartał roku rekordem ponad 50 milionów sprzedanych smartfonów.
To szacunkowe dane w raporcie wspomnianej firmy analitycznej, zebranym przez wspomnianą agencję informacyjną, która nie tylko wspomina o zawrotach głowy, ale także o tym, że wraz z nią przypieczętowany jest nowy rekord. za rok, który jest marnotrawny w kamieniach milowych dla azjatyckiej firmy.
Z tej okazji marka byłaby oparta na zerwawszy rekord już zdefiniowany przez Apple, który, nawiasem mówiąc, w tym samym okresie byłby sprzedawany 30,5 mln jednostek któregokolwiek z jej obecnej wersji iPhone „” Obecnie sprzedają wersje iPhone 3GS, iPhone 4 i iPhone 4S ””. W związku z tym istnieje ponad niezwykła odległość wynosząca ponad 20 milionów terminali między jednym a drugim w okresie obejmującym miesiące od kwietnia do czerwca.
Z Reutera powielają wnioski z kilku badań przeprowadzonych w drugim kwartale, z których wynika, że to miesiąc maj zrobił różnicę. To nie przypadek, że Samsung zdecydował się wówczas na zaprezentowanie i wprowadzenie do sprzedaży swojego nowego referencyjnego smartfona Samsunga Galaxy S3, który nie tylko skorzystał z otwartego przez Apple korytarza na kolejny rok, ale także posłużył do postawienia na zgłoś kandydaturę na najlepiej sprzedający się smartfon roku: pierwsze oficjalne prognozy firmysprzedaż tego modelu przekroczyła dziesięć milionów sztuk w lipcu, zamykając sezon letni z ponad 19 milionami sprzedanych terminali.
Należy podkreślić, że badania Reutera koncentrują się na zachowaniach producentów na rynku smart mobile. Jeśli chodzi o analizę sprzedaży z telefonów komórkowych w ogóle są Samsung i Nokia, które są wiodącym w czesne. W tym sensie Koreańczycy nadal zwiększają odległości.
Chociaż w pierwszym kwartale ", kiedy widoczna była trzecia zmiana, po czternastu latach fińskiego przywództwa " "marża była ograniczona do zaledwie 3,4 miliona sztuk, w następnych trzech miesiącach błąd rozszerzył się do 15, 7 milionów terminali. W ujęciu globalnym jest nadal stosunkowo niewielki, choć wyznacza trend, który implikuje prawie pięciokrotny wzrost marż w poprzednim okresie.
Nawiasem mówiąc, we wnioskach analizy szczególne znaczenie przywiązuje się do dwóch producentów z Chin: Huawei i ZTE. Te dwie firmy, które od lat zajmują się produkcją terminali white label na rynku telefonicznym, postawiły sobie za cel zdobycie znacznej części tortu w tym sektorze. Do tego stopnia, że w ostatnich tygodniach przedstawiciele obu międzynarodowych koncernów wyrazili zamiar wejścia na podium jako trzeci producent telefonów do 2015 roku.
