Koreański Samsung był oklaskiwany na początku 2011 roku, kiedy ogłosił, że w ciągu ostatniego roku udało się dotrzeć do marki, który został ustawiony na sprzedaży swojego terminalu high-end przeszłości: na Samsung Galaxy S i jego dziesięć milionów sztuk.
Taka była pewność, jaką dzięki tej rejestracji azjatycki producent uzyskał (uzupełniony o ciekawe walory, jakie daje bycie światowym liderem w branży elektroniki użytkowej i drugim producentem na rynku mobilnym), że w tym roku Samsung ponownie udaj się do puli i oszacuj swoje prognozy sprzedaży Samsung Galaxy S II, odnowienie jego high-end, w kolejnych dziesięciu milionach terminali sprzedanych przed rozpoczęciem następnego 2012 roku.
To JK Shin, szef działu mobilnego firmy, przewidział cele firmy dotyczące tego terminalu. Zrobiło to podczas premiery Samsunga Galaxy S II w Korei Południowej, gdzie trafił do sprzedaży w zeszłym tygodniu w ramach kampanii launchingowej tego urządzenia (wydanego jednocześnie w 120 krajach na całym świecie).
Osiągnięcie celu, jakim jest dziesięć milionów telefonów, będzie w tym roku ciężką pracą dla pracowników Samsunga. I to jest to, że chociaż w 2010 roku na rynku były doskonałe terminale, Samsung Galaxy S wiedział, jak przyciągnąć do siebie dużą ilość pochwał, które dostrzegały zalety, które w innych terminalach rzucały się w oczy ich brakiem: ekran wielkoformatowy (cztery cale) z panelem Super AMOLED, naprawdę cienka grubość (najlżejsza w segmencie Androida) lub potężna sekcja multimedialna, którą udostępnił użytkownikowi.
W tym roku walka o miano smartfona roku w ogóle, a zwłaszcza najlepszego telefonu z Androidem, jest nieco bardziej sporna. I właśnie obecność bardzo ciekawych terminali, takich jak LG Optimus 2X, HTC Sensation, Motorola Atrix, czy telefony komórkowe 3D (HTC EVO 3D i LG Optimus 3D), sprawi, że marka Samsung będzie jeszcze bardziej niezwykła, jeśli wreszcie osiągną cele. wyraźny.
Inne wiadomości na temat… Androida, Samsunga, Samsunga Galaxy S, sprzedaży
