Wczoraj powiedzieliśmy wam, że plotki, które wskazują na wypuszczenie iPada Mini przez Apple w trzecim kwartale roku, jeszcze bardziej przybliży pozornie konkurujące ze sobą firmy Cupertino i Samsung. Seria kontraktów wartych miliardy dolarów łączy obie firmy, wykraczając poza nieporozumienia, które pojawiają się na pierwszych stronach głównych mediów w branży z powodu serii konfliktów dotyczących patentów. A kontrakty można by ekonomicznie rozszerzyć wraz z premierą nowego małego tabletu. Powodem byłaby sytuacja Samsunga jako dostawcy Apple. Zwłaszcza jeśli chodzi o ekran iPada.
I faktycznie, według raportu, do którego mieli dostęp od iSupply, Koreańczycy byliby wyłącznym koncesjonariuszem kontraktu na dostawę wyświetlaczy Retina firmy Apple. Mowa o panelu, który zaskoczył podczas prezentacji urządzenia i jest uważany za główny argument przemawiający za najnowszym modelem, z którym firma wznawia referencyjny tablet.
Wyświetlacz wyposażony jest w rozdzielczości 2048 x 1536 pikseli, a według się w expose raport tylko Samsung byłby spełnione standardy jakości wyrażone kandydatów. Zatem zgodnie z tymi danymi LG i Sharp pozostaliby dostawcami alternatywnymi, pomimo tego, co było na początku znane.
Jednak inne źródła podają, że to LG jest sercem nowych ekranów iPada. Potwierdza to Reuters, choć nie wskazuje jednoznacznie, skąd pochodzą informacje na wyraźne życzenie osoby ujawniającej dane. W takim przypadku dwaj koreańscy giganci wygraliby mecz z japońskim Sharpem, który został określony kilka miesięcy temu jako dostawca ekranów do iPada, dzięki czemu technologia IGZO przeważyła jako substytut panelu LCD, który widzieliśmy do tej pory na tablecie.
O tym, że LG jest również w grze, świadczy opis techniczny nowego iPada, który wskazuje, że ekran oparty jest o panel IPS, technologię, którą koreańska firma sama opracowuje dla iPhone'a 4 i iPhone'a 4S. Ciekawie byłoby jednak zobaczyć, jak LG i Samsung podzieliłyby się instalacją ekranów terminali, w tym sensie, czy dystrybucja jednostek z panelami obu firm odpowiada kryteriom geograficznym, czy też urządzenia byłyby mieszane we wszystkich. rynki.
Należy pamiętać, że Samsung miałby odegrać ważną rolę nie tylko w rozwoju iPada w zakresie ekranu. Ponadto koreański koncern byłby odpowiedzialny za technologię, która umożliwia architekturę procesora A5x terminala, a także pamięć flash urządzenia. Stąd mówi się o zależności, jaką Apple miałby od Samsunga, który siłą rzeczy łączy obie firmy do 2014 roku i raportuje do Korei Południowej duże roczne zyski, mimo wojny, że obie obecnie technologie.
