Czy Apple oszukuje w swoim sporze prawnym przeciwko Samsungowi? To jest kwestia, która od godzin nęka telenowelę przez patenty, z którymi mierzą się firmy z Ameryki Północnej i Korei Południowej. Dzięki Engadget dowiedzieliśmy się, że holenderska publikacja Webwereld była powtórzeniem dokumentu przedstawionego przez przedstawicieli Cupertino na sądach w Düsseldorfie, gdzie obie firmy przesunęły jeden z frontów w swojej wojnie prawnej.
Faktem jest, że dokument ten miałby reprezentować podobnych podejrzanych między Samsungiem Galaxy Tab 10.1 a iPadem 2 (jedna z podstaw argumentacji, którą Apple utrzymuje, że oskarża azjatycką korporację o plagiat).
Jednak analizując wymiary tabletu Samsunga, uderzające jest to, że jego wymiary pokrywają się z wymiarami terminala Apple, kiedy wiemy, że ma on bardziej poziomy format. Biorąc to pod uwagę i porównując z innym obrazem, zauważa się, że przypadkowo lub celowo model tabletu Samsung Galaxy Tab 10.1 użyty do porównania został zmanipulowany.
Jak szczegółowo z Webwereld w testach prezentowany przez firmę Apple, stosunek ekranach iPad 2 i Samsung Galaxy Tab 10.1 jest praktycznie identyczne (z wartościami 1,30 i 1,36, odpowiednio), kiedy prawdziwa indeks Koreański tablet ma 1,46, więc zmiana w wyglądzie jest więcej niż rażąca.
Ale nie tylko to. Dodatkowo na makiecie nie widać logo Samsunga u podstawy ramy, na wypadek gdybyśmy spojrzeli na urządzenie w jego poziomym układzie.
Dlatego uwzględnienie, że do obrazu tabletu Samsung Galaxy Tab 10.1 zastosowano kilka wygodnych poprawek, jest więcej niż oczywiste. Pozostaje jednak do wyjaśnienia, czy Apple wiedział o podstępie, czy wręcz przeciwnie, było działaniem przypadkowym .
Obrazy: Webwereld
