Spisu treści:
- 1. - Redukcja kosztów
- 2. - Jakość musi być
- 3. - Ryzyka, sprawiedliwe
- 4. „Ikony” dają pieniądze
- 5. - Europa, Stany Zjednoczone ... nie szalone!
Kupowanie chińskich telefonów komórkowych staje się coraz bardziej popularną opcją, zarówno przez użytkowników szukających niedrogich telefonów, jak i przez użytkowników, którzy chcą najlepszych funkcji za najniższą możliwą cenę. Xiaomi to jeden z odnoszących największe sukcesy azjatyckich producentów na rynku, o czym świadczy fakt, że do tej pory sprzedali w tym roku 34 miliony smartfonów. Co mają telefony komórkowe Xiaomi, aby zgromadzić ten sukces na rynku, zarówno w Chinach, jak i na całym świecie?
Oczywiście ich ceny prawie nie mają konkurencji. Xiaomi Mi 4i zostało ogłoszone z ceną około $ 220, a zawarte mobilne z ekranem o rozdzielczości Full HD rozdzielczości, a procesor Snapdragon 615, 2 GB z pamięci RAM, Android 5.0 Lollipop, 3120 mAh baterii… i tak Przyjrzymy się dodatkowym produktom do telefonów komórkowych, przekonamy się, że aparat taki jak aparat Xiaomi Yi kosztuje nieco ponad 70 USD. Ale… dlaczego telefony Xiaomi są takie tanie? W tym artykule zaproponowaliśmy, aby się tego dowiedzieć, aw pięciu punktach w pełni zrozumiemy przyczynę niskich cen telefonów komórkowych tej marki.
1. - Redukcja kosztów
Co robimy w domu, gdy mamy do czynienia z trudną sytuacją ekonomiczną? Zaciskamy pasy i tak właśnie robi Xiaomi od urodzenia. W rzeczywistości dopiero kilka miesięcy temu Xiaomi zaczęło otwierać swoje pierwsze fizyczne „sklepy” na świecie - a raczej mówimy o „ centrach doświadczeń ” lub „ Moich domach ”, ponieważ sklepy te nie Możesz kupić telefony Xiaomi (tutaj możemy to przeczytać w wiadomości zamieszczonej na forach firmy) -. Jedno z ostatnich wernisaży miało miejsce w Chinach iw tym raporcie CNN możemy zobaczyć, jak wygląda sklep w środku.
W ten sposób cała sprzedaż Xiaomi przechodzi przez Internet. I nie myślmy, że Xiaomi inwestuje dużo pieniędzy w posiadanie spektakularnej witryny sprzedażowej; Znaczna część jego sprzedaży odbywa się przez TMall.com, który w pewien sposób - w bardzo uproszczony sposób - byłby chińskim Amazonem; Dlatego wszystko, co Xiaomi musi zrobić, to pokazać swoje produkty (od telefonów komórkowych po akcesoria) w tym sklepie, a sprzedaż odbywa się praktycznie samodzielnie. Wydatki z tendencją do zera w infrastrukturze, na platformach internetowych, w dystrybucji… zaczynamy rozumieć, dlaczego ceny telefonów komórkowych tej marki, prawda?
Od pierwszych miesięcy życia Xiaomi skupia swoją strategię komercyjną na jak największej minimalizacji wydatków, a dzieje się tak praktycznie nie inwestując pieniędzy w reklamę. A kiedy to przychodzi do reklamowania mamy Nawiązując do tradycyjnego modelu reklamowego jako wywiadzie z roku ubiegłym własnym Hugo Barra (jeden z najważniejszych stanowisk Xiaomi i szefa firmy) stwierdził, że " życie w sieci społeczne, które są dla nas znacznie tańsze .
- A więc pierwszy punkt do skopiowania sukcesu Xiaomi: sprzedawaj wyłącznie online i inwestuj jak najmniej pieniędzy w reklamę.
2. - Jakość musi być
Ale uwaga, bycie firmą z zaciśniętą pięścią nie wystarczy, aby odnieść sukces na rynku telefonów komórkowych. Każda chińska firma mogłaby zastosować tę samą strategię i możemy się założyć, że nie przetrwa to dłużej niż kilka miesięcy na rynku. Czemu? Xiaomi oprócz bacznego monitorowania swoich wydatków, potrafiło zwrócić uwagę na najważniejsze szczegóły. Xiaomi bardzo dobrze negocjuje z producentami, od których pozyskuje podzespoły swoich telefonów komórkowych, co pozwala uzyskać wyższą jakość w finalnym produkcie, inwestując takie same pieniądze jak inne firmy.
W rzeczywistości Hugo Barra skomentował w wywiadzie, że Xiaomi osiągnęło bardzo korzystne umowy ze swoimi dostawcami, a kontynuując uruchamianie smartfonów opartych na podobnych komponentach (lub, w niektórych przypadkach, na identycznych komponentach, które nie wymagają odnawiania), nadal otrzymują Te same rabaty nawet na telefony komórkowe najnowszej generacji. Krótko mówiąc, sytuacja korzystna zarówno dla konsumenta, jak i producenta.
Ale dodatkowo Xiaomi przyznaje również swoim telefonom komórkowym znacznie dłuższy okres użytkowania (do 20 miesięcy po prezentacji, w porównaniu z sześcioma czy ośmioma miesiącami konkursu). A im dłuższa żywotność telefonów komórkowych, tym dłużej firma współpracuje z dostawcami, co w efekcie przekłada się na rabaty i ulepszenia komponentów, z których korzystają obie strony.
Nie zaprzeczajmy też oczywistemu: ten akcent oparty na Apple „Jeszcze jedno” zawsze pomaga upiększyć wizerunek azjatyckiej marki.
- Drugi punkt, aby skopiować sukces Xiaomi: nadaj jakość swoim produktom i, jeśli jesteś świadomy tego, co robisz, nie sprzeciwiaj się ludziom, którzy porównują Cię - na lepsze lub na gorsze - z firmami takimi jak Apple („ Jeden Powiedziałbym, że porównanie z Apple to świetna rzecz ”- powiedział wówczas Hugo Barra).
3. - Ryzyka, sprawiedliwe
Jakby tego wszystkiego było mało, Xiaomi prawie zawsze gra z asem w rękawie. Że nowo wprowadzony smartfon nie cieszy się oczekiwaną akceptacją? Nie ma problemu; Xiaomi wyprodukuje tylko kilkaset sztuk tego telefonu komórkowego i prawie żadna jednostka nie pozostanie niesprzedana. Xiaomi produkuje swoje smartfony bardzo nisko, a fakt obsługi tak niewielkich zapasów telefonów komórkowych ogranicza praktycznie do zera ryzyko niepowodzenia przy konkretnym modelu (stąd „ sprzedaż flashowa ”; kilka sztuk telefonu komórkowego) które są sprzedawane w ciągu kilku godzin, gwarantując Xiaomi budżet niezbędny do pokrycia pierwszej partii terminali).
- Trzecia kwestia do skopiowania Xiaomi: ryzyko dla sportowców.
4. „Ikony” dają pieniądze
Dla europejskiego użytkownika kupowanie ikon do aplikacji nie brzmi szczególnie atrakcyjnie. Jednak użytkownicy z Chin bardzo różnią się od użytkowników europejskich pod wieloma względami, a jednym z nich jest atrakcyjność ikon i personalizacji telefonów komórkowych. Aby dać nam pomysł, komunikator internetowy Line otworzył w zeszłym roku usługę, która umożliwiła azjatyckim użytkownikom tworzenie i sprzedawanie „ naklejek ” za pośrednictwem tej platformy; jaki to był wynik? 1,47 miliona dolarów w „ikonach” sprzedanych w ciągu miesiąca. Prawie nic.
W Xiaomi mogą nie wydawać pieniędzy na reklamę, ale oczywiście mają zespół, który doskonale zna trendy na swoim rynku. Z tego powodu Xiaomi od jakiegoś czasu oferuje chińskim użytkownikom różne opcje dostosowywania płatności dla warstwy ich smartfonów. Ile i jak są dwie wielkie niewiadome tej usługi, skoro Xiaomi nie oferuje konkretnych liczb dotyczących dochodów uzyskanych dzięki tej sprzedaży. W każdym razie, patrząc na przykład Line, zakładamy, że nie są to dokładnie małe liczby.
- Czwarty punkt do skopiowania Xiaomi: jeśli jest popyt, sprzedaj wszystko, co może mieć cenę.
5. - Europa, Stany Zjednoczone… nie szalone!
Wiele powiedziano o wyprawie Xiaomi do Europy czy Stanów Zjednoczonych. Ale poza kilkoma niewinnymi słuchawkami i różnymi akcesoriami prawda jest taka, że Xiaomi nie odważyło się jeszcze zrobić kroku, aby w pełni wejść na tak potężne rynki, jak Europa czy Stany Zjednoczone. I ponieważ? Czynników może być wiele, ale oczywiście problemy patentowe analizowane w dzienniku IBTimes.com mają z tym wiele wspólnego.
O ile Xiaomi wkracza na amerykańską ziemię, to najprawdopodobniej znajdzie dziesiątki pozwów patentowych od takich potentatów jak Apple, Samsung czy Nokia. Sprawy patentowe w Stanach Zjednoczonych są na porządku dziennym, a dla firmy, która rzekomo ma tylko dwa patenty na tym terytorium, lądowanie po agresywnych cenach nie wydaje się w tej chwili najlepszym pomysłem. Xiaomi zaoszczędzi wiele bólów głowy - a przede wszystkim dużo pieniędzy - patentami (raczej brakiem patentów), ale ta sama decyzja jest odpowiedzialna za problemy, z którymi mogłaby się zmierzyć, gdyby porzuciła terytorium.
- Piąty i ostatni punkt do skopiowania Xiaomi: zapomnij o patentach, to dla Amerykanów.
