Spisu treści:
Obsesja producentów polegająca na tworzeniu telefonów z pełnym ekranem bez rozpraszających elementów osiąga interesujący poziom. Mamy przykład w nowym telefonie Meizu. Firma właśnie pokazała światu Meizu Zero, pierwszy telefon komórkowy na rynku bez otworów i „dziur”. W nowym modelu brakuje przycisków, maskownic głośników, portu ładowania czy gniazda na kartę SIM. Oznacza to, że ma tylko jeden panel do interakcji, przynajmniej gołym okiem.
Meizu Zero
ekran | 5,99-calowy wyświetlacz OLED | |
Główna komora | 12 + 20 megapikseli | |
Aparat do selfie | 20 megapikseli | |
Procesor i pamięć RAM | Lwia paszcza 845 | |
System operacyjny | Flyme OS | |
Znajomości | Bluetooth 5.0 | |
SIM | eSIM | |
Projekt | Ceramika, certyfikat IP68 | |
Polecane funkcje | Bezprzewodowy protokół USB, technologia mSound 2.0 ScreenSound, podekranowy czytnik linii papilarnych | |
Data wydania | Wkrótce w Chinach | |
Cena £ | Zostać określone |
I nie myśl, że nie będziesz w stanie naładować telefonu komórkowego, słuchać muzyki czy podnosić i zmniejszać głośności rozmowy. Firma wykorzystała ponad 75 opatentowanych technologii, dzięki czemu Meizu Zero może działać jak każdy zwykły telefon komórkowy. Na przykład system ładowania odbywa się za pomocą bezprzewodowego protokołu USB, który nie wymaga połączenia w celu przeprowadzenia ładowania. Ponadto wcale nie działa wolno, ponieważ oferuje szybkie ładowanie do 18 W. Dość skutecznym rozwiązaniem jest usunięcie zewnętrznego USB.
Tradycyjna kratka głośnika, która jest zwykle widoczna na górze lub na dole terminali, jest całkowicie niewidoczna w Meizu Zero. Dźwięk całego sprzętu jest obecny na panelu dzięki technologii mSound 2.0 ScreenSound. Oczywiście będziemy musieli sprawdzić, jaką zapewnia jakość i objętość. Z drugiej strony przyciski, niezbędne do obsługi różnych funkcji telefonu komórkowego, znajdują się po bokach zakrzywionego ekranu. Są dotykowe, więc ich mocne naciśnięcie odtworzy wrażenie przycisku. Można powiedzieć, że jest podobny do przycisku domowego w Samsungu Galaxy S8 / S9. Za ich pomocą można regulować głośność lub włączać i wyłączać telefon.
Najbardziej radykalną częścią jest to, że Meizu Zero obsługuje tylko e-SIM. Jest to technologia, która eliminuje konieczność posiadania fizycznej karty SIM, choć ma pewne wady, jak na przykład brak możliwości łatwej zmiany karty z jednego telefonu na inny. ESIM powoli ląduje w naszym kraju. Na razie jest dostępny za pośrednictwem operatorów takich jak Orange czy Vodafone, ale tylko dla smartwatchów lub tabletów lub dla nowych urządzeń Apple.
Na poziomie cech wewnętrznych Meizu Zero ma funkcje z najwyższej półki. Urządzenie wyposażono w 5,99-calowy panel typu OLED, a także procesor Qualcomm Snapdragon 845. Jeśli chodzi o sekcję fotograficzną, zawiera podwójny czujnik główny o rozdzielczości 12 i 20 megapikseli, a także 20-megapikselowy przód do selfie. Model ten ma też certyfikat IP68 czy czytnik linii papilarnych pod ekranem, cechę, którą zaczynamy widzieć w coraz większej liczbie modeli.
Na razie wiemy, że nie jest to prototyp. Meizu planuje wkrótce uruchomić go w Chinach. Dopiero wtedy poznamy resztę specyfikacji i zobaczymy w akcji, jak ten minimalistyczny terminal je wykorzystuje. Cena też nie jest na razie znana.
