Być może, analizując liczby, duzi producenci zdali sobie sprawę, że lepiej zapobiegać niż leczyć. Lub lepiej wyposażone w środki ochronne, aby odwołać się do terminali z odpowiednich katalogów, które muszą ponieść koszty naprawy swoich urządzeń w okresie gwarancyjnym. Może istnieć podstawowa idea tego, co wydaje się być wdrożeniem decyzji, która zaczęła być sfałszowana kilka miesięcy temu i która w dzisiejszych czasach powraca do czołówki informacji o telefonach komórkowych i urządzeniach.
Mowa o systemie wodoodporności, który mógłby występować w konfiguracji technicznej kolejnego iPhone'a 5 i Samsunga Galaxy S3. Z witryny społeczności Android dowiedzieliśmy się, że anonimowe źródło ujawniłoby głównemu brytyjskiemu operatorowi, że Samsung zintegrowałby ze swoim nowym flagowym urządzeniem system ochrony firmy Liquipel, który chroni najbardziej wrażliwe elementy urządzenia terminala na wypadek, gdyby woda dostaje się do telefonu lub telefon zanurza się.
Ale to się nie kończy. Z GSM Arena utrzymują, że iPhone 5 miałby też standardowo mieć identyczny system, który zapobiegałby przekraczaniu rzeki przez smartfon za rzeką, pozostawiając w rękach szamana obsługi technicznej ich powrót z miejsca, do którego się wybierają te telefony nie działają. System dostarczony przez Liquipel to niewielka patyna ochronna, która pokrywa kluczowe chipy operacyjne bez zakłócania kontaktu między komponentami.
W rzeczywistości widzieliśmy, że ta sama firma Liquipel oferuje już ten środek ochrony do telefonów komórkowych, które są standardowo bez ochrony przed wodą. Co więcej, nie jest to bardzo droga usługa: za cenę 60 i 80 dolarów "" około 45,5 i 60,6 euro, przy aktualnym kursie "", użytkownik, który sobie tego życzy, może ją dostosować telefon tak, aby nie został uszkodzony w przypadku niepożądanego kontaktu z wodą, o ile nie jest to głębokie zanurzenie lub zbyt długa ekspozycja na płynny element.
