Spisu treści:
- Huawei P30 Pro
- Cztery aparaty Leica + jeden
- 50-krotny zoom peryskopowy
- Nowy sposób wykonywania fotografii cyfrowej
- Zakrzywiony i gradientowy wzór
- Dużo inteligencji i dobra autonomia
Huawei P30 są tutaj oficjalnie, a nie tylko przez przecieki. High-end Huawei zostaje odnowiony na kolejny rok z terminalami nastawionymi na fotografię. Po sukcesie Huawei P20 Pro i jego możliwościach w ciemnym otoczeniu lub bardziej niż efektywnym rozwiązaniu każdej sytuacji fotograficznej, teraz Huawei P30 Pro przybywa ze wszystkim, czego nauczył się Huawei Mate 20 Pro i innymi interesującymi rozwiązaniami od chińskiego producenta.
I należy zauważyć, że Huawei P30 Pro ma nowy sposób zastosowania technologii fotograficznej. Nowy sposób rozpoznawania otoczenia w celu uzyskania większej ilości informacji i jasności, które przekładają się na szczegółowe zdjęcia nawet w prawie całkowicie ciemnych miejscach. I nie tylko to, ale także wsparcie sztucznej inteligencji w rozwiązywaniu takich sytuacji, jak zoom 50x. Niesamowite technologie, których do tej pory żaden inny producent nie pokazał na żywo i bezpośrednio. Ale lepiej zobaczmy w częściach, co prezentuje ten terminal.
Huawei P30 Pro
ekran | 6,47 cala, OLED, FullHD + (2340 x 1080 pikseli), zakrzywiony i ze zintegrowanym czytnikiem linii papilarnych | |
Aparaty | - 40 megapikseli. Szeroki kąt 27 mm z OIS i przysłoną f / 1.6. SuperSensing (RYB)
- 20 megapikseli. Ultraszerokokątny 16 mm z przysłoną f / 2.2. - 8-megapikselowy teleobiektyw 125 mm peryskop z OIS i przysłoną f / 3.4 - Czujnik TOF: mierzy głębokość i jest w stanie obliczać objętości |
|
Aparat do selfie | 32 megapiksele, f / 2.0 | |
Procesor i pamięć RAM | Kirin 980,7 nanometrów. Dwie NPU | |
Przechowywanie | 128 GB / 256 GB / 512 GB | |
Rozbudowa | Tak, poprzez karty typu NM | |
bębny | 4200 mAh, szybkie ładowanie, szybkie ładowanie bezprzewodowe (40W), współdzielenie ładowania (15W) | |
System operacyjny | Android 9 Pie / EMUI 9.1.1 | |
Znajomości | BT 5, GPS, USB typu C, NFC, Wi-Fi 802.11 a / b / n / c, kat. 21 (14 Gb / s) | |
SIM | nano SIM | |
Projekt | Certyfikat szkła / IP 68 / Kolory gradientu: perłowa biel, oddychający kryształ, czerń, Amber Sunrise i Aurora / Notch w kształcie kropli | |
Wymiary | Potwierdzać | |
Polecane funkcje | Zoom cyfrowy 50x, czytnik linii papilarnych na ekranie, ulepszony tryb nocny, | |
Data wydania | Już dostępny | |
Cena £ | 999 euro (8 GB + 128 GB)
1099 euro (8 GB + 256 GB) 1299 euro (8 GB + 512 GB) |
Cztery aparaty Leica + jeden
Huawei idzie o krok dalej po tym, co widać w Huawei P20 Pro.W tym P30 Pro widzimy nie tylko trzy aparaty, które rozwiązują takie sytuacje, jak portretowanie krajobrazu lub odległego szczegółu. Posiada również czwartą kamerę typu TOF nastawioną na pomiar głębokości i zdolną do obliczania objętości obiektów. Dodatek, który ma wiele wspólnego z technologiami ulepszania obrazu w takich funkcjach, jak tryb portretowy, dzięki czemu można zmierzyć o wiele więcej poziomów głębi, aby zastosować bardziej naturalne rozmycie.
Schemat utrzymany jest w Huawei Mate 20 Pro z obiektywem szerokokątnym 27 mm 40 Mpix z OIS i przysłoną f / 1.6 oraz 16-mm 20-megapikselowym ultraszerokokątnym obiektywem f / 2.2 i 8-megapikselowym teleobiektywem. 125 mm z OIS i przysłoną f / 3.4. Właściwości do robienia zwykłych zdjęć, szerokich lub z odległymi szczegółami (szczególnie odległymi, chociaż zostanie to wyjaśnione później). Ale teraz wspomniany wcześniej aparat TOF jest również dodany z boku migdałowego obiektywu. Nie zapominamy też o 32-megapikselowym aparacie do selfie z przysłoną 2.0, co czyni go pierwszym telefonem komórkowym z czterema obiektywami Leica.
50-krotny zoom peryskopowy
Ale jeśli była jakaś funkcja, która zaznaczyła prezentację tego terminala to jest to jego powiększenie. Wspomniany teleobiektyw z Huawei P30 Pro to peryskop. Oznacza to, że ma system kilku soczewek i elementów, które pozwalają na powiększenie obrazu nawet do 5x bez utraty definicji czy szczegółów. Oczywiście w tym celu musieli zainstalować pryzmat (kwadratowy obiektyw), który odbija światło i informacje docierające do telefonu komórkowego, obraca go o 90 stopni w prawo z tyłu terminala i wysyła go przez różne soczewki do danego czujnika. Technologia, która wraz ze sztuczną inteligencją pozwala uzyskać niespotykany dotąd zoom 50x.
W naszym pierwszym kontakcie z tą cechą nie mogliśmy powstrzymać się od pozostawania z otwartymi ustami. Oczywiście po kilku minutach zauważyliśmy, że może to nie być najczęściej używana funkcja terminala, przynajmniej udostępnianie wyników z definicji i celu. Ale chyba najbardziej ciekawi i doceniani przez tych, którzy mają problemy ze wzrokiem.
Huawei P30 Pro może powiększyć obraz bez utraty jakości nawet do 5x. Aby to zrobić, interfejs aplikacji aparatu pozwala nam wykonać gest uszczypnięcia lub kliknąć numer po prawej stronie. Jeśli powiększymy obraz, w grę wchodzi część cyfrowa, osiągając 10X w sposób hybrydowy (część mechanizmu optycznego i część cyfrowego obcinania). Ale to najbardziej ekstremalna funkcja, 50-krotny zoom, zawiodła nasze umysły. Chociaż wynikowy obraz nie jest tak ostry ani ostry, jeśli pozwala nam dostrzec szczegóły, których nawet nasze własne oko nie może zobaczyć. Przetestowaliśmy to, aby zobaczyć szczegóły długiego na stopę obrazu na drugim końcu salonu. Albo zobaczyć flagę statku oddalonego o ponad 50 metrów. Oczywiście mieliśmy problem z wykadrowaniem detalu, a jest taki, że przy takim zoomie każdy ruch nadgarstka to wielkie drżenie obiektywu. Ale przy odrobinie cierpliwości i praktyki ta funkcja obiecuje rozwiać wiele naszych wątpliwości, chociaż niektóre z nich koncentrują się na rozwiązywaniu plotek.
Nowy sposób wykonywania fotografii cyfrowej
Ale klucz do systemu fotograficznego Huawei P30 Pro daje nie peryskopowy teleobiektyw, ale zmiany technologiczne, jeśli chodzi o zbieranie informacji przez główny obiektyw. W tym Huawei umieścił soczewki SuperSensing, które modyfikują klasyczny system czujników RGB (czerwony, zielony i niebieski) dla RYB (czerwony, żółty i niebieski). Zmiana, która może wydawać się subtelna, ale skłoniła ich do przemyślenia sposobu, w jaki przedstawiają świat przez obiektyw szerokokątny.
Używając żółtego czujnika zamiast zielonego, można zebrać większe widmo światła. To znaczy więcej informacji na temat jasności i szczegółów, które przechodzą na żółty, a nie zielony. Dzięki temu udało im się osiągnąć maksymalną jasność, która sięga od ISO 102400 Huawei P20 Pro do ISO 409600 tego Huawei P30 Pro. A co to oznacza? Cóż, proste: móc zrobić zdjęcie w pokoju w prawie całkowitej ciemności i uzyskać szczegóły, takie jak kształty, kolory i inne problemy, których normalne aparaty nie mogą zobaczyć i których nawet oko nie widzi. Ale Huawei na tym nie poprzestał.
Oprócz tej cechy technicznej producent zastosował technologie poprawy obrazu oparte na sztucznej inteligencji. Nazywają to Huawei AIS, i polega na pomocy użytkownikowi w osiągnięciu jak najlepszych wyników. Jest używany w trybie nocnym, umożliwiając użytkownikowi portretowanie scen ze szczegółami, które w innym przypadku zostałyby pogrążone w ciemności. To zaskakujące, ale nie możemy powiedzieć, że efekt jest atrakcyjny lub realistyczny, dopóki nie spróbujemy go na własnych mięsach. Ale jest również używany w trybie portretowym, gdzie już sprawdziliśmy, że efekt jest znacznie bardziej naturalny i realistyczny po zastosowaniu rozmycia. Chodzi o to, że dzięki większej ilości informacji i szczegółów dzięki soczewkom SuperSensing i pomocy aparatu TOF do pomiaru głębi można zobaczyć włosy i inne zdefiniowane szczegóły oraz rozmycie zastosowane w znacznie bardziej naturalny sposób. Ponadto poprawiono inne problemy i tryby, takie jak długi czas naświetlania,Nadal nie potrzebujesz statywu, aby pokazywać niesamowite rezultaty.
Oprócz tego sztuczna inteligencja jest stosowana w tym, co Huawei nazywa AI HDR +, co umożliwia skanowanie i lekkie zrozumienie każdej sceny w czasie rzeczywistym. Dzięki temu Huawei P30 Pro wie, gdzie ma rozjaśnić obraz w podświetleniu, aby nie stracić szczegółów w kontraście między punktem jasnych i ciemnych obszarów.
I uwaga, te technologie ulepszania obrazu są również ostatecznie stosowane do nagrywania wideo. Dlatego Huawei P30 Pro ma zaawansowaną stabilizację obrazu, aby osiągnąć profesjonalne rezultaty cięcia bez użycia statywu czy gimbala. Lub rozjaśnić obraz w ciemnym otoczeniu bez utraty szczegółów. Możliwe jest też powiększenie obrazu i powiększenie 10x z dużo bardziej dostojnym i szczegółowym efektem niż w Huawei P20 Pro.
Zakrzywiony i gradientowy wzór
Kolejną zaletą Huawei P30 Pro jest jego konstrukcja. W naszym pierwszym doświadczeniu z nim mieliśmy bardzo dobre wrażenia dotykowe i wzrokowe. Przede wszystkim dlatego, że wykończenia są Premium, a to wyważony telefon w dłoni, choć bardziej nastawiony na tych, którzy lubią duże. Wykończenia zostały dopieszczone, dzięki czemu nie widać nawet zestawu słuchawkowego (zintegrowanego z ekranem). I jest wygodny dzięki krzywiznom po obu stronach ekranu i tylnej części obudowy. Coś, co bardzo przypomina Samsunga, ale jest doceniane, jeśli chodzi o ergonomię i design.
Jeśli chodzi o widok, nie ma żadnych skarg. Zwłaszcza z tyłu, gdzie Huawei po raz kolejny postawił na wyróżnienie. Szczególnie podobało nam się wykończenie Ambient Sunrise: gradientowa pomarańcza, która przyciąga wiele uwagi, z iskierkami i iskierkami, które nie pozostają niezauważone. Chociaż są też inne, bardziej subtelne kolory (perłowa biel, jasnoniebieski i czarny) oraz wykończenie Aurora, które współgra zarówno z iskierkami, jak iz ich kształtem. Bez wątpienia telefon komórkowy, którym można się pochwalić i można go rozpoznać po prostu patrząc na niego od tyłu.
Największą krytyką w tym względzie byłaby być może trwałość wycięcia z przodu. Wycięcie jest zmniejszone w porównaniu do tego, które widać w Huawei P20 Pro, aby przyjąć kształt kropli. Teraz, gdy moda polega na przebiciu panelu, aby pomieścić aparat do selfie, wydaje nam się, że Huawei stracił okazję do zaktualizowania okrągłego telefonu komórkowego do aktualnych trendów. Nie odwraca uwagi ani nie odejmuje informacji z 6,47-calowego panelu OLED, ale wydaje się, że odrywa go od aktualnej mody.
Dużo inteligencji i dobra autonomia
Aby ożywić ten duży panel OLED o rozdzielczości FullHD +, a także przetwarzać wszystkie informacje zebrane przez jego kamery i inne czujniki, Huawei po raz kolejny polegał na procesorze Kirin 980 SoC. To samo, co spotkaliśmy już w Mate 20 Pro, nie ma co narzekać, widząc, co osiągnęli w temacie sztucznej inteligencji dzięki dwóm NPU (jednostkom przetwarzania neuronowego), które zawiera chip. Towarzyszy mu 8 GB RAM-u i pod względem pojemności do wyboru mamy trzy opcje: 128, 256 lub 512 GB pojemności. Wszystkie z możliwością rozbudowy przy pomocy kart pamięci typu NM.
Wszystko to jest zarządzane przez system Android 9 Pie i słodzone warstwą dostosowywania EMUI w wersji 9.1. Oznacza to, że jest aktualizowana w kwestiach wsparcia, nowościach dotyczących systemu operacyjnego i bezpieczeństwa, a także ze wszystkimi klasycznymi opcjami dostosowywania od Huawei.
A jeśli martwi Cię bateria, Huawei po raz kolejny żonglował wprowadzeniem baterii 4200 mAh w dość lekkim zacisku. Oczywiście, nie zapominając o niektórych już osiągniętych funkcjach, które pomagają nam zapomnieć o ładowarce lub procencie baterii: ma szybkie ładowanie i szybkie ładowanie bezprzewodowe, ale także z możliwością dzielenia obciążenia z innymi urządzeniami (15W).
