Niemal równolegle z premierą usługi płatniczej Google (znanej jako Google Wallet i wykorzystującej chip NFC wyposażony w Google Nexus S) gigant z Mountain View wyrósł już krasnoludami. Okazuje się, że kilka godzin po tym, jak Google wprowadził tę nową usługę, firma eBay, odpowiedzialna za PayPal, złożyła skargę do kalifornijskich sądów, w której zarzuca firmie wyszukiwarki, bezpośrednio i otwarcie, kradzież tajemnic handlowych.
Co więcej, pozew nie skupia się wyłącznie na Google, ale także na dwóch osobach odpowiedzialnych za Portfel Google, Osamie Bedier i Stephanie Tilenius, którzy zresztą tak się złożyli, że wcześniej pracowali dla eBay. Co więcej: byli dyrektorami właśnie PayPal. Serwowana jest opera mydlana.
Według do tej chronologii proponowanej przez eBay w skardze, oskarżeni będą miały przewagę od ich sytuacji dominacji, po negocjowane z Google stanowisko w firmie (w przypadku Bédier, które podpisały Tilenius po wstąpieniu w szeregi firmy Mountain View) i wprowadzenie w życie niektóre z informacji dostępnych im za czas spędzony na eBay (po prawie dziewięciu lat doświadczenia w firmie).
Ale historia na tym się nie kończy. Oczekiwano, że PayPal będzie jednym z kandydatów, który zwróci uwagę Google na bezpieczną platformę płatniczą, która może być używana z systemami NFC, które ostatecznie zostały wydane jako Portfel Google.
Przez trzy lata Google ściśle współpracowało z działem płatności eBay, aby opracować system odpowiadający ich aspiracjom. I właśnie Osama Bedier był jednym z kluczowych elementów w tym kontekście, coś, co zgodnie z żądaniem bez wahania wydaje się jednym z głównych wskazań możliwej przyczyny.
Inne wiadomości o… Androidzie, Google, NFC
