Google ostrzeże Cię o stronach internetowych, których załadowanie zajmuje trochę czasu
Amerykańska firma Google jest zdeterminowana, aby poprawić komfort korzystania z Internetu przez użytkowników telefonów komórkowych i tabletów. Po uruchomieniu narzędzia do porównywania telefonów komórkowych i po zwróceniu szczególnej uwagi na dostosowanie stron internetowych do formatu mobilnego odkryto, że Google pracuje nad ostrzeżeniem mającym na celu rozróżnienie stron internetowych, które mogą się wolno ładować z urządzenia mobilnego. Ten alert to nic innego jak komunikat ostrzegawczy w wynikach wyszukiwania, najwyraźniej jego celem jest ostrzeżenie użytkowników przed nadmiernym czasem ładowania, które można znaleźć na wolniejszych stronach internetowych.
Ten alert pojawia się w wynikach wyszukiwania mobilnej wersji Google, aw momencie, w którym wynik może wskazywać na zbyt długi czas ładowania, użytkownik zobaczy ostrzeżenie z komunikatem „ Wolne ładowanie ”. Jak odkryli na TheAndroidSoul.com, w tej chwili wydaje się, że ta nowość jest w fazie testów w Stanach Zjednoczonych, ale powinno być tylko kwestią czasu, zanim rozprzestrzeni się ona również na resztę świata. Na zrzucie ekranu załączonym jako przykład tej nowości widzimy, że wyszukując słowo kluczowe „ Jurassic world trailer ”, Google kataloguje wyniki z youtube.com z informacją, że ładowanie strony może trwać dłużej niż zwykle.
Alerty Google dotyczące czasu ładowania będą dostosowane do połączenia danych, które użytkownik jest przez cały czas aktywne, co może okazać się interesujące, aby uniknąć długiego czasu oczekiwania podczas otwierania linków, w których zawartość jest zbyt ciężka, aby Nasza stawka.
I, jak było jasne podczas prezentacji aktualizacji Androida M, jednym z priorytetów Google jest poprawa komfortu użytkowników, którzy przeglądają sieć za pomocą szybkości transmisji danych. Na przykład aplikacje Google Chrome i Google Maps otrzymają aktualizację, która umożliwi działanie nawet bez połączenia transmisji danych, aw konkretnym przypadku przeglądarki Chrome użytkownicy będą mieli możliwość pobierania stron w celu późniejszego przeglądania ich bez konieczności posiadania aktywnej. połączenie internetowe.
Tymczasem jedyne, co nam pozostało, to próba maksymalnego ograniczenia zużycia danych, dopóki te wiadomości nie zaczną się urzeczywistniać. Zapisywanie danych na telefonie z Androidem nie jest szczególnie skomplikowane i wymaga jedynie pewnej uwagi, aby monitorować wykorzystanie naszej stawki. Dopóki stawki takie jak Sinfín de Yoigo (z 20 gigabajtami danych za 29 euro miesięcznie) nie zostaną spopularyzowane wśród pozostałych operatorów, nie mamy innego wyjścia, jak tylko zwracać uwagę na zużycie danych z naszego telefonu komórkowego.
