Spisu treści:
Ewolucja telefonii była nie do zatrzymania w ciągu ostatnich dziesięciu lat. Widzieliśmy, jak ekrany stopniowo się powiększały, zyskując na rozdzielczości i jakości obrazu. Tak twierdzą nowe aplikacje, gry czy usługi multimedialne. Nie mogę powiedzieć mniej o mocy lub pamięci RAM. To samo dotyczy sekcji fotograficznej lub projektowej.
Dziesięć lat temu wciąż nosiliśmy w kieszeniach telefony z klawiaturą T9. Telefony idealnie leżą w dłoni. Były znacznie mniejsze i łatwiejsze w zarządzaniu. Oczywiście selfie nie były w modzie i żeby zrobić dobre zdjęcia, musieliśmy mieć przy sobie lustrzankę jako dodatek. To były inne czasy, zaczynała się metamorfoza tego, co znamy dzisiaj. Dla nostalgicznych, dla tych z Was, którzy tęsknią za tym, o czym ma rozmawiać telefon i niewiele więcej, spójrzmy wstecz. Przeglądamy gwiezdne telefony komórkowe sprzed dekady.
iPhone
Nie można zaprzeczyć, że iPhone był rewolucją w branży telefonicznej. To był telefon komórkowy, który był przed i po. Jego konstrukcja i ekran dotykowy, dodane do innych funkcji lub nowy system iOS sprawiły, że odniósł duży sukces. IPhone rozpoczął życie w 2007 roku z 3,5-calową przekątną i gęstością 165 pikseli na cal. Biorąc pod uwagę, że później pojawiła się wersja z ekranem siatkówkowym, prawdą jest, że nie było się czym dziwić. W każdym razie możesz sobie wyobrazić dziesięć lat temu.
Ten model zawiera 2-megapikselowy tylny aparat ( bez przedniego aparatu, co jest dziś nie do pomyślenia). Miał również kompatybilność z USB 2.0. Jak mówimy, wraz z nim pojawił się iOS, platforma, która pozostaje jedną z najczęściej używanych dzisiaj i obecnie konkuruje z Androidem.
Nokia N81
W sierpniu 2007 roku Nokia zaskoczyła telefonem Nokia N81, który wyróżniał się wówczas wyglądem i pamięcią. Kilka miesięcy później firma wypuściła wersję telefonu z 8 GB miejsca, co było wówczas przełomem. Nokia N81 odziedziczyła wiele z estetyki fińskich telefonów komórkowych. W tym przypadku oferował wysuwaną obudowę, która odsłoniła całkowicie płaską klawiaturę T9 (bez wystających klawiszy). Jego ekran nie był wrażliwy na dotyk, a dostęp do jego funkcji trzeba było uzyskać za pomocą przycisków.
Nokia N81 był prostym telefonem, ale miał już ciekawe funkcje: połączenie Wi-Fi, 3G, GPS lub Bluetooth A2DP dla bezprzewodowych zestawów słuchawkowych. Miał system operacyjny Symbian S60 i 2,4-calowy ekran, przez który mogliśmy oglądać treści multimedialne. Ten model wyposażono w 2-megapikselowy aparat z wbudowaną lampą błyskową i nagrywaniem wideo, co teraz wydaje się praktycznym żartem. Prawda jest taka, że 10 lat temu Nokia N81 była pięknym i bardzo aktualnym urządzeniem, które pozwoliłoby Nokii nadal utrzymać swój tron. Tron, który, jak wiadomo, stracił czas później, by przekazać go Samsungowi.
Sony Ericsson W810
Czy pamiętasz serię Sony Ericsson Walkman? Telefony przeznaczone dla melomanów. Jednym z nich był Sony Ericsson W810. Było to bardzo popularne urządzenie około dziesięciu lat temu, głównie z powodu tego twierdzenia. Co prawda nie miał dużej pamięci wewnętrznej (20 MB). Jednak przy użyciu kart typu Memory Stick Pro Duo można dodać do 4 GB. Model ten pochwalił się sposobem, w jaki terminal stał się odtwarzaczem MP3, wyłączając funkcje telefonu komórkowego.
Sekcja fotograficzna Sony Ericsson W810 była typowa dla tamtych czasów. Miał aparat o rozdzielczości dwóch megapikseli. Oferował również połączenia Bluetooth, port podczerwieni i USB 2.0. Nie oferował 3G ani WiFi, co zostało zrekompensowane ładną konstrukcją z klawiaturą typu T9. Właściwie ten terminal został wykonany przez i dla tych, którzy chcieli mieć jednocześnie odtwarzacz MP3 i telefon komórkowy.
Samsung D900
Podobnie jak Nokia z Nokia N81 lub Sony z Sony Ericsson W810, Samsung również odniósł spory sukces z D900. Telefon przede wszystkim pochwalił się designem, będącym jednym z najcieńszych w tej chwili. Na pierwszy rzut oka widać było malutki telefon komórkowy z przesuwaną obudową i ukrytą klawiaturą T9. Innym kluczowym szczegółem tego modelu jest to, że jego obudowę można skonfigurować tak, aby rozłączać się lub odbierać połączenia. A także do blokowania lub odblokowywania klawiatury. Coś bardzo pożytecznego, co pozwoliło nam zaoszczędzić czas, zyskując komfort.
Ten telefon miał również 2,1-calowy ekran TFT i 60 MB pamięci wewnętrznej z gniazdem na kartę microSD. Jego bateria 800 mAh i aparat 3,1 Mpix z autofokusem i lampą błyskową LED sprawiły, że zabłysnął ponad wieloma rywalami. Ponadto sekcja dotycząca połączeń została uzupełniona o bluetooth 2.0 i A2DP. Nie miał radia FM ani GPS.
Motorola AURA
Kto nie pamięta Motoroli AURA? Był to jeden z najbardziej eleganckich telefonów komórkowych, jakie kiedykolwiek wyprodukowano, z okrągłą tarczą i klawiaturą T9 ukrytą pod efektowną obudową. Ten telefon komórkowy był czystym projektem. Do produkcji jego podwozia użyto stali nierdzewnej. Ponadto został wytrawiony chemicznie i pokryty warstwą PVD, aby zapobiec zarysowaniom. Najbardziej innowacyjną rzeczą w tym telefonie był osobliwy mechanizm obrotowy, składający się z ponad 200 precyzyjnych części.
Jeśli chodzi o funkcje wewnętrzne, to naprawdę nie wyróżniało się zbytnio. Motorola Aura była czterozakresowym telefonem z EDGE. Zawierał również 2-megapikselowy aparat, Bluetooth 2.0 z EDR i A2DP oraz 2 GB pamięci wewnętrznej. Telefon posiadał radio i oferował możliwość wysyłania i odbierania e-maili przez POP3 i IMAP. Jeśli chodzi o dźwięk, odtwarzał następujące formaty: AAC, AAC +, MIDI, MP3, WAV, WMA v10 i WMA v9. Jego bateria wytrzymała 400 godzin czuwania i 7,3 godzin rozmów.
Dziesięć lat temu inne typy urządzeń odniosły sukces. Dziś byłoby nie do pomyślenia, żeby zadowolić się jednym z nich. Ewolucja wszystkich tych marek i obecnej telefonii, którą znamy obecnie, pozwala nam spojrzeć wstecz i zobaczyć, że w ciągu dekady rynek zaszedł dość daleko. To sprawia, że myślimy, że w 2027 roku, kiedy z nostalgią spoglądamy wstecz, możemy mieć to samo uczucie co teraz. Pytanie, które sobie zadajemy, brzmi: Jak myślisz, gdzie rozwija się telefonia?
