Od niedawna wiadomo było, że Tizen, system operacyjny, nad którym pracuje obecnie południowokoreańska firma Samsung, zostanie oficjalnie zaprezentowany dopiero w drugiej połowie tego roku 2014. Po tym nowym opóźnieniu w końcu wydaje się, że krok po kroku sprawy zaczynają się rozwijać. dotyczące rozwoju własnego systemu operacyjnego firmy Samsung. Załączony obraz w tym artykule pokazuje, jak wyglądałby Samsung ZEQ 9000, pierwszy południowokoreański smartfon z tym systemem operacyjnym. Jeśli spojrzymy na ekran terminala, zobaczymy, że interfejs pokrywa się ze zrzutami, które przeciekały w ostatnich miesiącach w odniesieniu do Tizena.
A to nie wszystko, co wiadomo o Samsungu ZEQ 9000. Zdaniem, byłoby to smartphone, który zawierać ekran 4,8 cala z o rozdzielczości 720 pikseli. Wewnątrz terminala znajdowałby się procesor Qualcomm Snapdragon 800, który pracowałby z taktowaniem 2,3 GHz. Ogólnie wygląd i rozmiar tego telefonu komórkowego byłby bardzo podobny do tego z Samsunga Galaxy S4. Główną nowością Samsunga ZEQ 9000 (wymawiane jako „Zeke” 9000) będzie system operacyjny TizenCoś, co byłoby poważnym zamieszać na rynku telefonii komórkowej, ponieważ byłoby wyraźne oświadczenie woli wobec Androida przez Samsunga. Nie zapominajmy, że do tej pory wszystkie popularne smartfony południowokoreańskiej firmy pracują pod systemem operacyjnym Google.
Pomijając znaczenie pojawienia się nowego systemu operacyjnego na rynku smartfonów, prawda jest taka, że Tizen nie zawiera również żadnych nowości, które mogłyby przyciągnąć uwagę użytkowników na pierwszy rzut oka. Pod pewnymi względami ten system operacyjny wygląda bardzo podobnie do interfejsu TouchWiz, który Samsung wykorzystuje w swoich telefonach z Androidem. Pamiętajmy, że ten interfejs to warstwa personalizacji, którą każda firma wykonuje na swoich telefonach pracując z systemem operacyjnym Google.
Jeśli chodzi o reperkusję, jaką mogłaby mieć decyzja Samsunga o wprowadzeniu na rynek własnego systemu operacyjnego, to prawdopodobnie czeka nas prawdziwa rewolucja, która zniszczy dotychczasową popularność Androida. Trzeba mieć na uwadze, że wielu użytkowników tej firmy kupuje telefony nie tyle ze względu na swój system operacyjny, ile raczej dla samej marki, więc Tizen z pewnością nie miałby większych trudności z wejściem na rynek w dość efektywny sposób.
Jedynym problemem - i być może najważniejszym ze wszystkiego - jaki znalazłby Samsung w tym przypadku byłyby aplikacje, ponieważ aby Tizen mógł odnieść sukces na rynku, musiałby koniecznie mieć różnorodne aplikacje podobne do Androida.. W tym celu osiągnięcie porozumienia z Google byłoby niemal niezbędne.
