Plotki krążą wokół prawdopodobnie jednego z największych smartfonów przyszłego roku, Samsunga Galaxy S8. Od kilku dni komentujemy, że firma mogłaby zmienić swój dotychczasowy model i uruchomić dwa terminale, ale z inną strategią niż dotychczas. Według artykułu opublikowanego w Korea Herald, Samsung Galaxy S8 miał wyjść tylko z zakrzywionym ekranem, a firma wyeliminowała model „płaskiego” ekranu. Nie będzie to jednak oznaczać, że będziemy mieli tylko jeden model Samsunga Galaxy S8, ponieważ firma mogła zdecydować się na wypuszczenie dwóch modeli o różnych przekątnych ekranu, podobnie jak inne firmy takie jakJabłko.
Zostało jeszcze co najmniej kilka miesięcy, zanim oficjalnie poznamy Samsunga Galaxy S8, ale w sieci wciąż szumią plotki i przecieki. Jedną z tych, która nabiera na sile, jest możliwość wyeliminowania przez koreańską firmę modelu bez krzywizn z kolejnej edycji swojego flagowca, przechodząc na strategię polegającą na wprowadzeniu dwóch modeli o różnych przekątnych ekranu. Według koreańskich mediów Korea Herald, firma wprowadzi na rynek model z zakrzywionym ekranem o przekątnej 5,7 cala i kolejny model z panelem o przekątnej 6,2 cala. Ponadto zapewniają to opublikowane informacjemodel z większym ekranem będzie miał nowy projekt bez obramowania, ze stosunkiem obudowy do ekranu wynoszącym 90%. Czyli bardzo podobny do imponującego Xiaomi Mi Mix.
Choć na poziomie projektowania może się to wydawać krokiem naprzód, to możliwość, że firma nie wypuści modelu z „płaskim” ekranem, nie wydaje się zadowolić niektórych analityków. Powodem jest to, że według ich raportów wciąż jest wielu użytkowników, którzy „odchodzą” od zakrzywionych ekranów i nadal domagają się „normalnych” ekranów, albo dlatego, że są bardziej niewygodne w użyciu (powodując mimowolne naciśnięcia klawiszy), albo dlatego, że krzywa nadal nie ma. ciekawe narzędzie dla każdego użytkownika.
Oprócz możliwej zmiany konstrukcyjnej i wyglądu dwóch modeli o różnej przekątnej, wiele powiedziano o kolejnym flagowcu Samsunga. Uważa się za pewne, że firma odnowi wewnętrzny sprzęt, mocniejszy procesor (prawdopodobnie nazwany Exynos 8895) i większą ilość pamięci RAM (może 6 GB). Mówi się też o możliwości zastosowania przez firmę jakiegoś typu podwójnego obiektywu do aparatu, choć najnowsze plotki stawiają na rozwiązanie z jednym aparatem.
Ewentualna zmiana projektu bez ramek mogłaby przynieść ze sobą włączenie czytnika linii papilarnych pod szybę ekranu, kolejna z plotek, która zyskuje największą siłę w sieci. I podobnie jak w zeszłym roku mówi się również o możliwej zmianie rozdzielczości ekranu, wybierając panel Super AMOLED, ale z rozdzielczością 4K.
W tej chwili wciąż krążą plotki, więc będziemy musieli czekać, aby wiedzieć, jaki będzie wreszcie Samsung Galaxy S8.
Via - Phonearena
