Spisu treści:
Czy wojna o megapiksele powróciła? Wszystko wskazuje na to, że tak jest. Kilka lat temu producenci nalegali na umieszczenie w swoich telefonach komórkowych czujników o wysokiej rozdzielczości. Wydawało się, że im więcej megapikseli, tym lepiej. Potem trend się zmienił i zaczęto brać pod uwagę inne czynniki. Teraz wydaje się, że powraca „wojna o megapiksele”. W tym roku widzieliśmy już wiele propozycji z matrycami 48 megapikseli. Jednak wkrótce mógł już wiemy telefonów komórkowych z aparatem 64 megapikseli. I jak zwykle Xiaomi może być jednym z pierwszych posiadających urządzenia o takiej pojemności.
Redmi Note 7 był jednym z pierwszych telefonów oferujących aparat o rozdzielczości 48 megapikseli w rozsądnej cenie. Ale nie jedyny, bo w tym roku wydaje się, że ten czujnik „stał się modny”. Trend, który może się wkrótce zmienić. A jest to, że Samsung kilka dni temu ogłosił, że ma gotowy nowy czujnik do telefonów komórkowych o rozdzielczości nie mniejszej niż 64 megapiksele. Ten czujnik, nazwany ISOCELL Bright GW1, najprawdopodobniej zadebiutuje w serii A. koreańskiego producenta. Jednak, podobnie jak w przypadku innych czujników, logiczne jest, że Samsung decyduje się sprzedać go również innym producentom.
Telefon komórkowy Xiaomi z aparatem 64 MP mógłby pojawić się raczej wcześniej niż później
Jeśli Samsung w końcu zdecyduje się „udostępnić” ten czujnik innym producentom, jesteśmy pewni, że Xiaomi będzie jednym z pierwszych, który go będzie miał. W rzeczywistości użytkownik Weibo opublikował, że chiński producent już przygotowuje terminal Redmi z tym czujnikiem.
Według plotek, pierwszym terminalem, który będzie zawierał ten nowy czujnik Samsunga, może być A70S. Aby to osiągnąć, zastosowano technologię Tetracell, która grupuje cztery piksele w jeden, uzyskując obrazy 16 megapikseli, gdy jest mniej światła i 64 megapikseli, gdy światło jest dobre.
Dzięki tej technice uzyskuje się większe obrazy z dużą ilością szczegółów. Jeśli się nad tym zastanowić, mając obraz w wysokiej rozdzielczości moglibyśmy się obejść bez np. Teleobiektywu. Na 64-megapikselowym obrazie powinniśmy być w stanie powiększyć określony fragment bez utraty jakości.
Na razie to tylko plotki, ale możliwość wejścia na rynek telefonu komórkowego Xiaomi Redmi z 64-megapikselowym aparatem jest bardzo duża. Tak przynajmniej będzie, jeśli Samsung wprowadzi na rynek swój najnowszy czujnik, co jest dość powszechne.
