Huawei pracuje obecnie nad Mate 9, urządzeniem z najwyższej półki, które, sądząc po plotkach, może mieć podwójny aparat i skaner tęczówki. Na razie nie wiemy, kiedy zostanie to ogłoszone. Ostatnie przecieki wskazywały na listopad, choć pojawiają się głosy, że Azjata ogłosi to w styczniu przyszłego roku na targach CES w Las Vegas. W każdym razie wszystkie szczegóły, które się dzieją, wskazują na dość uderzający terminal z dopasowanymi funkcjami: procesor Kirin 960, podwójny aparat o rozdzielczości 20 megapikseli, a także sześciocalowy ekran lub port USB typu C.
Skaner tęczówki oka będzie kolejną ważną funkcją w terminalach high-end, umożliwiającą dokonywanie płatności lub zwiększanie bezpieczeństwa naszego urządzenia. Obecnie nie ma zbyt wielu, które to obejmują. Ostatnim, który to zrobił, był Samsung Galaxy Note 7, ale od teraz oczekuje się, że będzie to normalne. Jest to czujnik, który służy do biometrycznego odblokowania telefonu komórkowego po prostu patrząc na niego. W tej chwili współistnieje z czytnikiem linii papilarnych i zdecydowanie zaleca się go używać, gdy np. Mamy na sobie rękawiczki lub mamy mokre lub brudne ręce. To świetny pierwszy krok. Wygląda więc na to, że Huawei według najnowszych plotek doda go również do swojego Mate 9, choć logicznie nie wiemy, czy byłby podobny do tego zUwaga 7 albo inaczej by działało.
Kolejną ze wspaniałych cech Huawei Mate 9 znaleźlibyśmy w aparacie. Azjatycka firma po raz kolejny skorzystałaby z umowy z Leicą i wprowadziłaby do tego nowego modelu podwójny aparat z głównym sensorem o rozdzielczości 20 megapikseli. Zakładamy, że będzie miał różne tryby i funkcje, aby poprawić jakość przechwytywania, które zapowiadają się naprawdę dobrze. W stosunku do procesora mate 9 może zasilany przez HISILICON Kirin 960 z ośmioma rdzeni. Miałby również metalową obudowę i mógłby być dostępny w kilku wersjach, w zależności od pamięci RAM i pojemności. W ten sposób mielibyśmy Mate 9Z 4 GB pamięci RAM i 64 GB pamięci zmiana może kosztować około 457 euro. Możesz także zdecydować się na tę samą pamięć RAM i 128 GB pamięci, której cena wzrosłaby do 524 euro. Najbardziej znana wersja miałaby 6 GB pamięci RAM i 256 GB pamięci i kosztowałaby około 630 euro.
Według przecieków te trzy wersje miałyby mieć ekran między 5,7 a 6 cali i zwykłą w firmie rozdzielczość: Full HD. Plotki głoszą również, że pojawi się w dziewięciu różnych kolorach: różnych odcieniach złota, różu, czerni, szarości i bieli. Jak widać, krok po kroku wyłania się rysunek telefonu, który da wiele do omówienia w 2017 roku . Trend jest nadal jasny: dobry aparat, większe bezpieczeństwo i staranniejsze materiały, aby zapewnić jakość i elegancki wygląd.
