Chociaż do przyszłego roku 2012 Apple nie zamierza dodawać wsparcia dla naszego języka wśród tych kompatybilnych z osobistym asystentem iPhone'a 4S, nie zaszkodzi wiedzieć, jakie zagrożenia mogą się obecnie wiązać z wykorzystaniem nowej funkcji, którą Apple zaprezentował 4 października ubiegłego roku.
Rzecz w tym, że poważna luka w zabezpieczeniach dotyka użytkowników, którzy już posiadają tę nową wersję zaawansowanego telefonu komórkowego z Cupertino. Najwyraźniej, jak donosi portal CNET, Siri omija blokadę terminala i może być używany bez konieczności znajomości hasła do odblokowania. W związku z tym istnieje ryzyko, że w przypadku kradzieży lub zgubienia iPhone'a 4S każdy będzie mógł wykonywać połączenia, wysyłać e-maile lub wysyłać krótkie wiadomości tekstowe.
A wszystko to za sprawą domyślnych ustawień, które Siri, osobisty asystent nowego telefonu Apple, wprowadza domyślnie. Istnieje jednak prosty sposób na wyłączenie tej funkcji, gdy smartfon jest zablokowany. Wystarczy przejść do ustawień telefonu komórkowego iw zakładce „Ogólne” wybrać opcję „Zamek szyfrowy”.
Po wejściu do środka będziesz mógł zobaczyć sekcję odnoszącą się do Siri. Powinien być ustawiony w pozycji OFF lub nieaktywnej. W ten sposób użytkownik ma pewność, że żadna osoba spoza zespołu nie będzie mogła korzystać z iPhone'a 4S i co za tym idzie na rachunku na koniec miesiąca.
Ponadto pamiętamy, że w ramach opcji listwy zaciskowej użytkownik może wybrać opcję: Usuń dane. Oznacza to, że po kilku nieudanych próbach - a dokładnie dziesięciu próbach - sam sprzęt całkowicie usunie wszystkie dane osobowe, które były przechowywane w trakcie jego użytkowania.
