Spisu treści:
Mówiono o tym od dłuższego czasu i wreszcie stało się oficjalne: Samsung Galaxy S10 będzie miał odwrotne ładowanie bezprzewodowe. Przeciek dociera do nas poprzez zdjęcie stoiska Samsunga, które potwierdza kilka cech trzech telefonów komórkowych, które zostaną zaprezentowane w San Francisco 20 lutego. Tę funkcjonalność Huawei wprowadził kilka miesięcy temu wraz z Huawei Mate 20 Pro Podsumowując, jest to technologia, która pozwala nam ładować inne telefony komórkowe naszym telefonem, jeśli mają ładowanie bezprzewodowe. Wówczas bateria naszego terminala zostanie rozładowana, aby naładować drugie urządzenie.
Potwierdzono potrójny aparat Samsung Galaxy S10 Plus i odwrotne ładowanie bezprzewodowe
Pozostało nam mniej niż trzydzieści dni, aby zobaczyć trzy Samsungi Galaxy S10: Galaxy S10, Galaxy S10 Lite (lub Galaxy E) i Galaxy S10 Plus (lub Pro, według najnowszych przecieków). W zeszłym roku pojawiły się różne plotki na temat tych urządzeń. Jedną z tych, które zyskały największą siłę w ostatnich tygodniach, jest odwrotne ładowanie bezprzewodowe jako główna funkcja. Teraz, po wycieku pilota należącego do oficjalnego stoiska Samsunga, możemy to potwierdzić.
Jak widać na powyższym zdjęciu, omawiane polecenie ujawnia cztery główne cechy Samsunga S10. Od góry do dołu widać, że będzie wyposażony w ekran „kinematyczny”, czytnik linii papilarnych na ekranie, potrójną kamerę z tyłu i na koniec odwrotne ładowanie bezprzewodowe. To ostatecznie potwierdzałoby nie tylko integrację dedykowanego systemu ładowania bezprzewodowego, ale także integrację trzech kamer, jak od dawna krążyły plotki.
Nie wiadomo, czy te cechy ograniczą się do najwyższego modelu gamy (Galaxy S10 Pro), czy wręcz przeciwnie, dotrą również do innych wersji. Jeśli weźmiemy za punkt odniesienia telefony Huawei, to najprawdopodobniej obie cechy ograniczają się do najdroższego modelu, jednak nie jest wykluczone, że trafią one do wszystkich modeli, aby odróżnić się od swojego głównego konkurenta. To samo dotyczy pozostałych specyfikacji.
Aspekty takie jak czytnik linii papilarnych na ekranie czy „ekran kinematyczny” są w dzisiejszych czasach dość tajemnicze, choć wszystko wskazuje na to, że możemy się nimi cieszyć nawet w modelu Lite. Na kolejne przecieki czy oficjalną prezentację Galaxy S10 będziemy musieli poczekać, aby potwierdzić wszystkie te dane, które do tej pory są jedynie przypuszczeniami.
Via - GSMArena
