Google znowu się wypowiedział. Firma z Mountain View właśnie ujawniła dane, które regularnie publikuje, dotyczące odsetka i dystrybucji wersji systemu operacyjnego Android na telefony komórkowe. A prawda jest taka, że dane są bardzo odkrywcze, gdyż wbrew oczekiwaniom najczęściej używaną przez większość użytkowników tej platformy wersją Androida jest nadal ta znana pod numerem 2.2 lub pod nazwą FroYo. Wydanie, które w tym miejscu powinno wyczerpać swoją obecność w obecnych terminalach.
W rzeczywistości ponad połowa użytkowników Androida nadal ma zainstalowaną wersję Froyo na swoim telefonie. Mowa o 64,6% użytkowników, zdecydowana większość, która w wielu przypadkach cierpliwie czeka na najbardziej oczekiwaną, logicznie aktualizację do wersji 2.3 i 2.3.3, znanej również pod nazwą Gingerbread. W tej chwili najnowsze statystyki pokazują, że odpowiednio 1,1% i 8,1% pracuje z najnowszą wersją tego systemu operacyjnego, podczas gdy tylko 0,3% korzysta z Androida 3.0 i 3.1 Honeycomb, wydanie opracowane specjalnie dla tabletów.
Inną z najczęściej używanych wersji jest Android 2.1 Éclair, edycja, której odsetek dystrybucji wynosi 21,2%. Android 1.5 i 1.6 to przestarzałe wersje z coraz niższymi procentami dystrybucji. W tym przeglądzie zostały one rozdzielone odpowiednio przez 1,9% i 2,5%. I chociaż oczekiwano, że Gingerbread będzie rosnąć w znacznie płynniejszym tempie, wersją, która odnotowała prawdziwy wzrost, jest Froyo, z 61,3% w marcu do 64,6% w czerwcu. Będziemy musieli zobaczyć, jak te wartości procentowe będą ewoluować od drugiej połowy roku, aby przekonać się, czy Google zdoła przyspieszyć trajektorię Androida 2.3.3.
Inne wiadomości na temat… Androida
