Jeszcze nigdy system operacyjny nie był tak wymagający. Po kilku miesiącach oczekiwania nie możemy nie mieć nadziei na pojawienie się Andy'ego Rubina, jednego z osób odpowiedzialnych za to, że Android stał się drugim mobilnym systemem operacyjnym na świecie. Faktem jest, że ten człowiek wyjdzie na scenę 6 grudnia przyszłego roku, w ramach imprezy Intomobile, która odbywa się w San Francisco. Wykorzystując swój wygląd bardzo możliwe, że odpowiesz na podstawowe pytania: Jaki będzie Android 2.3 Gingerbread?, a co nas najbardziej martwi, kiedy nadejdzie?
W tej chwili wiemy, że istnieje urządzenie, które narodzi się z Gingerbread. Jest to nowy Samsung Nexus S, nowy telefon komórkowy sygnowany jednocześnie przez Google i Samsung, który okazał się godnym następcą legendarnego Nexusa One. Wiemy, że istnieje, ponieważ sam CEO Google, Eric Schmidt, pojawił się przed prasą z urządzeniem w ręku, choć nie ujawnił żadnych wiadomości o telefonie. Wydaje się jasne, że Android 2.3 Gingerbread to prawdziwa aktualizacja i już niedługo będzie wśród nas lub wśródnowe urządzenia do wejścia na rynek. Pojawienie się pakietu danych na telefonach, które mamy w rękach, to już inna historia.
Eric Schmidt powiedział, że Android 2.3 Gingerbread zostanie wydany już za kilka tygodni, więc bardzo możliwe, że pojawienie się Andy'ego Rubina może rzucić trochę światła na tę sytuację oczekiwania. Te zmiany, które ta aktualizacja przyniesie są dobrze znane. Wydaje się bardzo jasne, że Google skupił się na interfejsie i poprawie interakcji z użytkownikiem, co zmieni każdy telefon Gingerbread w znacznie bardziej zwinne i funkcjonalne urządzenie. Na tej samej konferencji Rubin będzie musiał wyjaśnić, czy ta wersja jest znana jako 2.3 i czy firma zdecydujeprzyznanie 3.0 przyszłej aktualizacji Honeycomb.
Inne wiadomości o… Androidzie, Google
