▶ Co się stało z Signalem? Awaria tej bezpiecznej alternatywy dla WhatsApp
Spisu treści:
Nieufność do bezpieczeństwa WhatsApp, zwłaszcza odkąd została kupiona przez Meta (dawniej Facebook), często prowadziła do rozmów o alternatywach. A Signal była jedną z aplikacji, które miały najlepsze warunki, by to osiągnąć.
To narzędzie oferowało bardzo podobne usługi, ale skupiało się przede wszystkim na prywatności.
Dzięki temu przyciągnął uwagę wielu użytkowników. Jego pobrania rosły w zawrotnym tempie, a specjalistyczne media nie przestawały o tym mówić.Jednak wrzawa była krótkotrwała Teraz, kilka miesięcy później, bardzo niewielu nadal regularnie korzysta z tego narzędzia. W tym artykule spróbujemy rozszyfrować przyczyny, dla których tak się stało.
Siła contum
Główny powód, dla którego nie przyjęliśmy Signal tak bardzo, jak mogłoby się wydawać, jest bardzo prosty.
Po prostu jesteśmy bardziej przyzwyczajeni do korzystania z WhatsApp. Ta aplikacja jest tak zintegrowana z naszym dzisiejszym życiem, że zmiana i zaprzestanie jej używania jest prawie nie do pomyślenia.
Dodatkowo powstaje efekt podobny do gryzienia własnego ogona przez witlinka. Jeśli nasze kontakty nie używają Signal, nie będziemy mieli innego wyjścia, jak tylko kontynuować komunikację z nimi przez WhatsApp Wtedy będziemy kolejnym z tych użytkowników, którzy nie używają Signal i nikt nie będzie mógł komunikować się z nami w ten sposób.Jest to problem, z którym borykają się praktycznie wszystkie aplikacje do przesyłania wiadomości.
Zdarzyło się to już wiele lat temu w przypadku aplikacji takich jak Line lub Telegram. Usunięcie WhatsApp oznacza, że użytkownicy zmieniają głęboko zakorzenione nawyki, co nie jest łatwe.
Czy naprawdę tak bardzo zależy nam na prywatności?
Signal dotarł do naszych smartfonów, obiecując nam lepsze zarządzanie prywatnością i bezpieczeństwem niż to, co możemy znaleźć w WhatsApp. Ale w rzeczywistości jest to coś, czym większość ludzi nie przejmuje się zbytnio.
Choć oczywiście zabezpieczanie naszych danych byłoby idealne, w rzeczywistości żyjemy w połączonym świecie, w którym dzielimy się wszystkim, co robimy, bez większego zainteresowania Nie mamy problemu, żeby np. pokazać na Instagramie, że jesteśmy na wakacjach, zostawiając dom pusty.
Jak już wspomnieliśmy, unikanie bezwładu związanego z „wysyłaniem WhatsApp” nie zawsze jest łatwe. Następnie widzimy, jak musielibyśmy zmodyfikować ten nawyk, aby zyskać bezpieczeństwo, na które praktycznie nie zwracamy uwagi w innych sieciach społecznościowych. Czego większość użytkowników nie robi. Dlatego ulepszenia prywatności Signal nie są szczególnie atrakcyjne dla ogółu społeczeństwa.
Przyszłość Signal
Po tym, jak nie udało się usunąć WhatsApp, przyszłość Signal wygląda dość niepewnie. Na razie, jak ogłosiła sama aplikacja na swoim blogu, firma wycofała obsługę SMS, co wydaje się być pierwszym małym krokiem firmy w tył.
Signal sprzedał tę zmianę jako sposób na zaprzestanie wysiłków na rzecz oferowania nowych usług i skupienie się na zapewnieniu większej liczby opcji prywatności.W tej chwili użytkownicy, którzy mają to narzędzie jako domyślną aplikację do odbierania wiadomości tekstowych na Androidzie, będą musieli poszukać alternatywy.
Niezależnie od tego, czy ta drobna zmiana jest tylko krokiem wstecz, aby nabrać rozpędu, czy początkiem końca dla aplikacji, o tym będziemy trzeba trochę poczekać, aby się dowiedzieć.
Możliwe, że zniknie jak wiele innych lub że żyje z WhatsApp w taki sam sposób jak Telegram. Wydaje się mało prawdopodobne, że stanie się prawdziwą konkurencją dla narzędzia Meta, do czego pierwotnie aspirowano.
