Telegram nie jest już bezpiecznym miejscem dla terrorystów
Spisu treści:
- Zero tolerancji dla terroryzmu, mówi Pavel Durov
- Nic nie jest przypadkowe: terroryści tacy jak Telegram
Wiadomości w telegramie. Popularna usługa przesyłania wiadomości właśnie zaktualizowała swoją politykę prywatności i nie wszystkim mogą spodobać się nowe proponowane środki. Na początek firma wdrożyła szereg przeszkod, które uniemożliwiają terrorystom i przestępcom swobodne przemieszczanie się przez tego typu sieć. Ale jak się tam dostaną?
Na początek, od teraz Telegram zawiera w warunkach korzystania z usługi klauzulę ostrzegającą użytkowników, że może ujawnić swój adres IP i numer telefonu w przypadku otrzymywania nakazu sądowego właściwych organów, w przypadkach, w których policja wskazała te osoby jako podejrzane o terroryzm.
Telegram wyjaśnił w tym samym komunikacie, który podał do wiadomości publicznej, że w tej chwili nie było jeszcze żadnego przypadku, w którym musieliby przekazać tę informację władzom. Mówi jednak, że upubliczni to, jeśli kiedykolwiek to nastąpi, w raporcie przejrzystości, który Telegram publikuje co sześć miesięcy. W rzeczywistości jest to jeden z nowych środków nałożonych w RODO, nowej ustawie o ochronie danych zatwierdzonej przez Unię Europejską.
Zero tolerancji dla terroryzmu, mówi Pavel Durov
Założyciel Telegrama jasno o tym mówi. Pavel Durov wyjaśnił, że wprowadzenie tej nowej klauzuli w jego polityce oznacza zero tolerancji dla terrorystów. Usługa będzie mniej przyjazna dla tego typu osób, które zwykle używają sieci Telegram do szerzenia propagandy lub nawet rekrutowania nowych akolitów dla swoich celów.
Ale nie wszyscy są zadowoleni z tego środka. I nie mówimy o terrorystach, którzy powinni się martwić. Ale reszta obywateli, którzy mogą publikować na Telegramie i zostać błędnie oskarżeni o terroryzm. W rzeczywistości niektórzy eksperci sugerują, że zmiana polityki prywatności może być bezpośrednio motywowana naciskami rosyjskiego wywiadu, biorąc pod uwagę, że Telegram jako usługa został zakazany w kwietniu.
Jednocześnie wyspecjalizowany prawnik Durov powiedział The Next Web, że Unia Europejska nie zmusza firm technologicznych do dostarczania IP i numer telefonu obywateli, chociaż udostępniają wątpliwe treści i udostępniają je za pośrednictwem Telegramu.
Tak czy inaczej, bycie uznanym za podejrzanego o terroryzm może postawić Cię w bardzo niebezpiecznej sytuacji.Ponieważ najprawdopodobniej stan, w którym mieszkasz nie przestanie Cię mieć na oku W najlepszym przypadku. Tak czy inaczej, aby Telegram mógł dostarczyć te informacje, sędzia musi najpierw podpisać nakaz.
Nic nie jest przypadkowe: terroryści tacy jak Telegram
Telegram to sieć często odwiedzana przez terrorystów. Nie idąc dalej, kilka godzin po zamachach terrorystycznych w Barcelonie różne kanały Telegramu zostały wypełnione proklamacjami terrorystycznymi. Aplikacja działa ze znacznie bardziej złożonym systemem szyfrowania, używając unikalnych kluczy i zawiera prywatne czaty, w których można pisać wiadomości, które po chwili znikają . Coś w stylu Instagram Stories.
Istnieją kanały publiczne, , w których rozpowszechniana jest propaganda, oraz inne kanały prywatne, , które prawdopodobnie służą terrorystom do nawiązywania nowych powiązań. Pierwsze ataki, w których terroryści wykorzystali Telegram, miały miejsce w Paryżu w 2015 r. Do tego czasu różne kanały powiązane z ISIS zostały już zamknięte, ale otwarcie nowych zajęło im bardzo mało czasu.
