Facebook potwierdza szpiegowanie Twoich rozmów na Facebooku Messenger
Spisu treści:
Facebook przeżywa najgorsze chwile od swoich narodzin, czyli od 2007 roku. Skandal wycieku danych do agencji Cambridge Analytics (co mogło mieć wpływ na wyniki ostatnich wyborów w USA) ujawnił obecnie najpopularniejsza sieć społecznościowa. Użytkownik musiał przez cały czas być świadomy tego, o czym wielu ostrzegało w tamtym czasie i nadal to robić: „Jeśli produkt jest bezpłatny, produkt to ty”.
Facebook i mowa nienawiści
Teraz wiadomo, że sieć społecznościowa Marka Zuckerberga szpieguje każdą rozmowę za pośrednictwem jego aplikacji do przesyłania wiadomości, Messenger FacebookPrezes Facebooka w rozmowie z amerykańskim dziennikarzem Ezrą Kleinem próbował usprawiedliwić „brak prywatności” portalu społecznościowego, odwołując się do rozwiązania międzynarodowych konfliktów, takich jak czystki etniczne w Birmie: firma była świadoma wszystkiego, co działo się w kraju azjatyckim dzięki przechwytywaniu wiadomości w jego aplikacji Messenger.
Wygląda na to, że Facebook jest praktycznie jedynym źródłem informacji, jakim dysponują Birmańczycy: 14 milionów mieszkańców uważa ten portal społecznościowy za swoisty „wiadomości”, wierząc za dobrą monetę we wszystko, co sama obnaża. Sytuacja, w której radykalna grupa Ma Ba Tha generowała mowę nienawiści za pomocą fałszywych wiadomości wobec grupy etnicznej Rohingya Fakt, że Facebook przez cały czas wiedział, jakie wiadomości były wysyłane, i jakie wiadomości były publikowane, nie stanowił przeszkody, aby ten dyskurs był częściowo odpowiedzialny za masowy exodus Rohingjów.
Trudno usprawiedliwić czytanie prywatnych wiadomości przez moderatorów na Facebooku w celu, wedle słów samego Zuckerberga, moderowania publikowanych treści i zapobiegania fanatycznym przemówień, nienawiści i aktów terrorystycznych Sri Lanka, nie idąc dalej, zarzuciła Facebookowi, że nie zapobiega mowie nienawiści, która narastała przeciwko muzułmańskiej ludności kraju i która doprowadziła do buntu w połowie w zeszłym miesiącu, w wyniku którego zamordowano 3 osoby.
Czy moderacja treści działa zgodnie z oczekiwaniami na Facebooku?
Facebook ze swojej strony nadal się broni, mimo że społeczność międzynarodowa kwestionuje jego plan zapobiegania fałszywym wiadomościom i mowie nienawiści.Według oświadczeń Bloomberga, sieć społecznościowa analizuje rozmowy, zdjęcia, linki i pliki audio, które udostępniamy za pośrednictwem aplikacji do przesyłania wiadomości dokładnie tak samo, jak w przypadku „ treści publiczne. Wiadomości oznaczone przez moderatorów firmy jako obraźliwe można w razie potrzeby usunąć lub zablokować.
Kiedy wysyłamy zdjęcie, wewnętrzny system Facebooka jest w stanie wykryć, czy nie popełniamy przestępstwa, takiego jak udostępnianie pornografii dziecięcej lub próba zainfekowania innych komputerów zainfekowanymi linkami lub programami wykonywalnymi. Facebook ma zautomatyzowane narzędzia, które automatycznie usuwają wszystkie te linki i zdjęcia. Na własną obronę Facebooka twierdzą, że dane, które uzyskali z prywatnych rozmów na Messengerze, nie zostały wykorzystane w celach komercyjnych, ale w celach bezpieczeństwa.
Najnowszy skandal na Facebooku dotknął Indie: ponad pół miliona użytkowników sieci społecznościowej doświadczyło narażenia swoich danych na szwank przy użyciu aplikacji o nazwie „thisisyourdigitallife” za pośrednictwem sieci społecznościowej.Facebook nie zwlekał z reagowaniem na ten nowy skandal, ogłaszając, że użytkownik powinien mieć świadomość, że jego dane nie będą prywatne podczas korzystania z sieci społecznościowej.
