Tinder staje się siecią społecznościową w stylu Facebooka
Spisu treści:
Nowe zmiany zaczęły się dzisiaj pojawiać w kwintesencji aplikacji randkowej, Tinder. Jak mogliśmy przeczytać na technologicznej stronie informacyjnej The Verge, teraz Tinder znacznie bardziej przypomina Facebooka, nową turę konwersji tego, co było precyzyjnym narzędziem, aby nie spędzać nocy samotnie w bardziej dochodowym i interaktywnym wszechświecie, takim jak Sieć społecznościowa Marka Zuckerberga.
Tinder szuka nowych sposobów interakcji
Na Tinderze mamy teraz nowy chronologiczny kanał, który będzie zawierał aktualizacje od wszystkich osób, z którymi spotkałeś się w swoim życiu na Tinderze.Jeśli sprawy nie skończyły się dobrze na randce, to nie ma znaczenia: Tinder pokaże ci wszystko, co ta osoba robi lub chciała opublikować. Zakładamy, że będą dostępne opcje usunięcia tego dopasowania lub nawet jego zablokowania. Te aktualizacje obejmują najnowsze utwory, które słyszałeś w Spotify, oraz najnowsze osobiste zdjęcia przesłane do aplikacji.
Dzisiaj Tinder Feed jest dostępny na całym świecie. Będziemy go nadal ulepszać w miarę zbierania opinii. https://t.co/rxPBogXhiX
- Norgard (@BrianNorgard) 14 marca 2018 r.
Bez wątpienia dzięki temu nowemu sposobowi interakcji w Tinderze użytkownicy będą mieli więcej narzędzi do rozpoczynania konwersacji ze swoimi odpowiednikami. Ponadto, jeśli jesteś wyjątkowo atrakcyjnym użytkownikiem, który zwykle ma dziesiątki dopasowań, zawsze możesz mieć przypomnienie na nowej ścianie: osoby, o których zapomniałeś, z którymi nawet nie powiedziałeś smutnego „cześć”, będą pojawiają się teraz w pełnym kolorze na ekranie wiadomości.Nie ma wymówek: będzie jak wspaniały album ze zdjęciami, który przypomni Ci, jeśli jest ktoś, kogo jeszcze nie zaprosiłeś na czat.
W grudniu Tinder rozpoczął testy w tym kierunku, oferując najnowsze zdjęcia przesłane przez użytkowników na ich osobiste konta na Instagramie, funkcję, która została wkrótce usunięte, ponieważ być może posunęły się trochę za daleko, ujawniając zbyt wiele informacji o użytkowniku, które rzeczywiście mogą być wrażliwe. Brian Norgard, menedżer produktu Tindera, zapewnił, że ta nowa ściana wiadomości będzie stale rozbudowywana, zwracając uwagę na liczne komentarze, które mogą kierować jej użytkownicy. Kiedy jest przycisk „Jestem podekscytowany? Zakładamy, że to kwestia czasu.
