Google zaczął już ręcznie sprawdzać aplikacje w Google Play
Firma Google stale ulepsza różne aspekty swoich usług, nie zapomina o sklepie z aplikacjami, jednym z podstawowych filarów platforma smartfonów i tabletów z systemem operacyjnym Android Dlatego wprowadza kilka ważnych nowych funkcji, które podnoszą standardy jakości i nieco ułatwiają użytkownikom .Chociaż może to być nieco trudniejsze dla programistów.
Tak więc wkrótce najbardziej zaniepokojeni rodzice będą mieli do dyspozycji nowe elementy określające stopień dojrzałości aplikacji i gier, do którego mogą dostęp do swoich dzieci. Jeśli już wcześniej krążyły plotki o nowym sposobie oceniania treści oznaczającym aplikacje różnymi numerami i kolorami w zależności od zalecanego wieku, to teraz Google zdecydowało się na małżeństwo tych oznaczeń ze zwykłymi standardami regionalnymi. Dlatego w Europie system PEGI (ogólnoeuropejskie informacje o grach lub ogólnoeuropejskie informacje o grach wideo), widoczny w innych treściach, takich jak gry wideo na duże konsole wideo, będzie być używane: PEGI 3, PEGI 7, 12, 16 lub 18 W Stany Zjednoczone, Niemcy, Brazylia i Australia stosowane będą ich własne standardy, niektóre bardziej restrykcyjne niż inne. Jednak teraz każdy użytkownik musi znać te wartości i rodzaj treści, które mogą znajdować się w środku, jeśli ma taką czy inną markę.Gry losowe, alkohol, odniesienia do narkotyków lub treści o charakterze seksualnym”¦ Coś, w czym pomaga liczba, która jej towarzyszy, kojarząc ją z zalecanym wiekiem, choć nigdy nie jest dodatkowe patrz skala
Ale to, co naprawdę wyróżnia się wśród nowych funkcji, to nowy system przeglądu aplikacji przed jej publikacją I jeśliGoogle Play charakteryzował się pozostawieniem pewnej ilości miejsca dla programistów, od kilku tygodni grupa osób przeprowadzała kontrolę jakości przed publikacją narzędzia, gry lub aplikacji w Google Play Store Zauważalna zmiana poziomu jakości, ale nie wydaje się, aby miała to wpływ na ogólne działanie tego sklepu, ponieważ jest już stosowana od kilka miesięcy temu, a żaden programista nie miał żadnych skarg.
Dlatego Google twierdzi, że grupa ekspertówekranów nowych aplikacji w przypadku naruszenia jakichkolwiek wytycznych dla programistów przed udostępnieniem tych narzędzi ogółowi społeczeństwa. Wszystko po to, aby proces przeglądu i oceny nie trwał dłużej niż kilka godzin, unikając problemu, który zwykle występuje w sklepieApple, gdzie publikacja może zająć nawet kilka dni.
Dzięki temu Google chce ulepszyć swój sklep z aplikacjami. Albo rozszerzanie środków jakości w celu zapewnienia optymalnego dotarcia treści do użytkowników, albo szczegółowa ocena treści przybyć w nich. W każdym razie godne uwagi ulepszenia, które również wydają się nie mieć wpływu na ogólne działanie systemu, więc są mile widziane przez użytkowników.Teraz musimy poczekaćpoczekać, aż zostaną zastosowane do wszystkich i naprawdę możemy zobaczyć wzrost jakości
