Aplikacje na Androida mogą robić zdjęcia bez zgody użytkownika
W czasie, gdy prywatność i bezpieczeństwo użytkownika jest coraz bardziej poszukiwane, pojawiają się nowe przypadki luki i problemy wychodzą na jaw Tym razem problemem jest odkrycie, po wyczerpującym badaniu, możliwości wykorzystania aplikacji przechwytywać zdjęcia, a nawet filmy z kamery terminala bez wiedzy użytkownika Wykazano, że czynność szpiegostwo jest możliwa na platformie Android
Naukowcem, który odkrył i stworzył pierwszą aplikację zdolną do wykonania tej misji był Szymon Sidor Informatyk, który zetknął się z tym pomysł podczas poszukiwania innego projektu dla uczelni, na której pracuje. Niemal przypadkowo postanowił więc zagłębić się w aspekt szpiegowski poprzez kamerę terminala, starając się ominąć obecne ograniczenia, które wymuszają wyświetlanie podglądu na ekran.tego, co przechwytuje kamera, a ponadto zawsze możesz zobaczyć uruchomiony proces aplikacji.
Po każdym błędzie, przy nowej próbie, badaczowi udało się stworzyć własną aplikację do robienia zdjęć i nagrywania filmów nawet wtedy, gdy terminal ma wyłączony ekranW tym celu przebiegle sięgnął po aplikację Facebook Messenger, która umożliwia prowadzenie rozmów z kontaktami z Facebooka w bąbelkach na screen nawet wtedy, gdy aplikacja nie jest aktywnie używana i dlatego nie ma zapisu jej procesu w celu powiadomienia użytkownika. W ten sposób, korzystając z tego samego systemu baniek, udało mu się pokonać pierwszą barierę.
Jednak nadal była trudna część, polegająca na unikaniu wyświetlania na ekranie obrazów przechwyconych przez aparat. Po próbie zakrycia tych obrazów innymi narzędziami lub uczynienia ich półprzezroczystymi, Sidor zdołał przedstawić je jako tylko jeden piksel ekran W ten sposób, zmniejszając jego rozmiar do praktycznie niewidocznej części, nawet wiedząc, gdzie szukać, problem został rozwiązany. W ten sposób reszta ekranu pozostaje wyłączona, z wyjątkiem wspomnianego nieistotnego piksela w celu przechwytywania obrazów bez wiedzy użytkownika o tym, co się dzieje.
Alarm wywołany tym pytaniem jest związany z możliwością stworzenia aplikacji, która pozwoli nam wykonać to przechwytywanie obrazu dodatkowo aby wysłać je na zdalny serwer Problem, który nie tylko oferowałby zobaczenie, co użytkownik przechwytuje swoim tyłem i przodem aparat , ale dostęp do innych danych powiązanych ze zdjęciami, takich jak lokalizacja Wszystko to uderza w prywatność i bezpieczeństwo użytkownika w jaki sposóbGoogle powinien działać, aby zapobiegać rozprzestrzenianiu się tego typu aplikacji i narzędzi szpiegowskich.
Obecnie w Google Play, istnieje wiele różnych aplikacji, które próbują przechwytywać obrazy szpiegowskie, jednak nie udało im się pominąćdoradcy i powiadomienia, które mogą wskazać użytkownikowi, że jego terminal może szpiegować.Z drugiej strony działalność, która jest całkowicie nielegalna, niedawno wykryto sprawę w Hiszpanii, która zakończyła się aresztowaniem W obliczu takich naruszeń użytkownik musi zwracać uwagę na uprawnienia, które wymagają pozornie prostych aplikacji, używając logika i zdrowy rozsądek jako pierwsza bariera przed instalacją podejrzanych narzędzi.
