Wygląda na to, że Yahoo nie zezwala na zakupy a po kilku tygodniach bez ogłaszania nowych wypłat teraz wiadomo o nowym przejęciu. To jest aplikacja Blink, narzędzie do komunikatorów, które zgodnie z ustalonymi trendami są możliwość usuwania i niszczenia udostępnionych wiadomości przez użytkownika w celu ochrony jego prywatności Bez wątpienia zobowiązanie aby pozycjonować się jako jedna z wielkich firm również w zakresie przesyłania wiadomości.
W tej chwili dowolny numer jest nieznany lub jakikolwiek rodzaj umowy między Yahoo i Blink poza zakupem samej aplikacji i że jej siedmiu członków stanie się częścią zespołu firmy. Dlatego też, podążając za wątkiem informacji opublikowanych przez wyspecjalizowane media TechCrunch, najprawdopodobniej ta decyzja ma na celu pozyskanie talentu za samą aplikacją, zamiast posiadania samego narzędzia do przesyłania wiadomości. A faktem jest, że sam zespół stwierdził, że w nadchodzących tygodniach aplikacjaation nie będzie już dostępna na Androida i iOS
Blink rozpoczął swoją podróż zaledwie rok temu, pokazując się na platformie iOS jako komunikator internetowy, który szuka spontaniczności rozmówrozmowy osobiste, dzięki czemu po pewnym czasie można usunąć całą zawartość przesłaną za jego pośrednictwem.Coś podobnego do tego, co widziano na Snapchat Miesiące później przeszedł na platformę Android, zdobywając większą trakcję i liczbę użytkowników. Aplikacja, która nie tylko pozwala na wysyłanie pisemnych wiadomości, które ulegają samozniszczeniu po zadanym czasie, ale także wszelkiego rodzaju zdjęć , filmy, rysunki i notatki głosowe Najbardziej kompletne narzędzie.
Plany Blink nadal koncentrowały się na ich rozszerzaniu, zyskując duże grono odbiorców po lokalizacji i tłumaczeniu na arabski oraz z planami wprowadzenia wszelkiego rodzaju funkcji dla użytkowników Premium Problemy te zostały jednak rozwiązane przez pojawienie się Yahoo, którego przejęcie pozostawi garstkę użytkowników skupionych na Stanach Zjednoczonych bez usług , ale także na Bliski WschódDecyzja, z której twórcy Blink nie mogą się nie cieszyć.
Teraz zastanawiamy się, czy Yahoo skorzysta z tego zakupu, aby rozwinąć swój własny tajny lub prywatny aplikacja do przesyłania wiadomości Dobry sposób na konkurowanie na rynku, który choć coraz bardziej fajny, nadal przyciąga uwagę użytkowników i mediów . Jednak niektórzy eksperci zwracają uwagę, że te zakupy koncentrują się na polowaniu na talenty, znalezieniu wśród zespołu Blink dla byłego pracownika Google Kolejny dobry powód, dla którego Yahoomożesz być ostrzeliwany wydał tak dużo pieniędzy w ciągu ostatnich kilku miesięcy, szukając bardziej długoterminowej strategii.
W tej chwili nie wiadomo ile dolarów zapłaciłeś za uzyskanie tej aplikacji i grupy pracowników.Będziemy musieli śledzić, czy Yahoo zdecyduje się konkurować o swoje miejsce w dziedzinie messaging lub po prostu dodawaj utalentowanych ludzi do swoich szeregów.
