Chociaż zastosowanie bezpłatnych połączeń przez Internet wydawało się, że rok zaczął się znacznie później niż zakupiony przez chińskiego giganta Rakuten, jego użytkownicy nie będą tak zadowoleni, gdy dowiedzą się, że udostępniane treści przez Viber nie mają żadnego rodzaju ochrony Oznacza to, że są podatne na ataki i mogą być widoczne dla osób trzecich w przypadku ich przechwycenia.Porażka dla prywatności tej bezpłatnej aplikacji do połączeń i wiadomości.
Zgłoszono to w mediach Tecnoexplora, przyznając uznanie hiszpańskim naukowcom Pablo San Emeterio i Jaime Sánchez, dobrze znany w świecie bezpieczeństwa po zgłoszeniu problemów z innymi aplikacjami, takimi jak WhatsApp lub mediami Snapchat I znaleźli ważną lukę w działaniu oferowanej usługi Viber, odkrywając, że nie szyfruje, nie szyfruje ani nie chroniżadnym hasłem ani kodem treści przesyłanych przez aplikację między użytkownikami.
Ten problem może prowadzić do kradzieży informacji, takich jak zdjęcia i filmy wysyłanych lub odbieranych przez użytkowników aplikacji.Całkowite naruszenie prywatności, zawsze biorąc pod uwagę, że wspomniane połączenia są przechwytywane przez stronę trzecią Ponadto wraz ze zdjęciami i filmami znajdowałyby się równieżlokalizacje Te wiadomości, które wskazują aktualną pozycję użytkownika za pomocą dane geolokalizacyjne Pytania, których można użyć do dowolnego wykroczenia, szantaż i inne problemy.
Oczywiście należy wziąć pod uwagę, że aby to zrobić, wspomniane komunikaty muszą zostać przechwycone, co oznacza, że dana osoba ma niezbędne do tego narzędzia i wiedzę Coś, co dzięki Internetowi nie jest całkowicie trudne i zwykle odbywa się za pośrednictwem połączeń Publiczne Wi-Fi Punkt, w którym użytkownicy mogą się komunikować, ale hakerzy mają możliwość przechwytywania takich wiadomości.
W tej chwili Viber nie wydało orzeczenia w tej sprawie, więc będziemy musieli poczekać, aby zobaczyć, czy zdecyduje się podjąć działania, zanim odkrycie hiszpańskich specjalistów ds. bezpieczeństwa. Problem, który może wyrządzić wiele szkód liczbie użytkowników ze względu na wagę, jaką prywatność zyskuje po wiadomości i skandale szpiegowskie z różnych rządów i służb społecznych. Chodzi o to, że użytkownicy nie chcą, aby ktokolwiek był świadomy ich rozmów lub treści, które wymieniają, mimo że obecnie nie jest to główne narzędzie komunikacji.
Dlatego treści najlepiej udostępniać za pośrednictwem prywatnej sieci komórkowej WiFi z domu lub najlepiej z internetowego łącza danych dyżurnego operatora telefonii komórkowej. Porażka aplikacji, która po zakupie przez firmę Rakuten za łączną kwotę wydawała się podążać nową, dobrą drogą900 milionów dolarówCena, która nie odpowiada cenie zakupu WhatsApp, ale otwiera nowe horyzonty z ręki firmy, która aspiruje do bycia „firma świadcząca usługi internetowe numer jeden na świecie”
